Film należy do gatunku dokumentów przyrodniczych. W filmie wykorzystano ujęcia przyrody Półwyspu Helskiego, Warmii i Mazur czy Bieszczadzkiego Parku Narodowego. W dokumencie znajdziemy także nieco ryzykowne i zaskakujące ujęcia wilków czy niedźwiedzi.
Jak mówił twórca prawie 40-minutowego dzieła podczas prezentacji w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie, nakręcił film, by ukazać piękno Polski i udowodnić, że wiele jego zakątków jest nieodkrytych i wartych uwagi. Twórca nagrał blisko 1,5 terabajta ujęć. Oczywiście montaż i wybór scen musiał przez to zabrać wiele czasu. Autor w czasie nagrywania filmu dzielił się niezwykłymi zdjęciami z eskapad przyrodniczych na swoim profilu facebook'owym.
Dokument skupia się na pokazaniu bogatej flory i fauny w Polsce, biorąc pod uwagę występujące w naszym kraju gatunki zwierząt i roślin oraz zróżnicowanie geograficzne od Morza Bałtyckiego, poprzez Mazury, kończąc na także zróżnicowanych górach jak: Tatry, Pieniny, Bieszczady. W dokumencie możemy obserwować życie zarówno roślin, jak i zwierząt.
Film może stać się dobrą wizytówką i promocją Polski nie tylko w kraju, ale również za granicą.
Podczas premiery dokumentu spotkanie z Piotrem Stolcem poprowadził Tomasz Hildebrandt, dyrektor CKiS w Tczewie.
Piotr Stolc jest tczewianinem, absolwentem Warszawskiej Szkoły Filmowej. Zrealizował już krótkometrażowe filmy fabularne „Orinoko” i „Drugie życie”. Oba miały swoje pokazy w Tczewie.
1 stycznia na antenie TVP3 Gdańsk odbędzie się premiera telewizyjna filmu, na którą podczas spotkania z mieszkańcami Tczewa twórca zaprosił wszystkich, którzy nie mieli okazji być na premierze w CKiS w Tczewie.
(tomm) t
Napisz komentarz
Komentarze