Historia

Lata temu urzędnicy miejscy wpadli na "genialny pomysł" likwidacji jednego z domów kultury w Tczewie. Chodziło o tzw. młodzieżowy dom kultury, w którym zaczynało wiele tczewskich zespołów, gdzie odbywały się pokazy kina niezależnego lub społecznie zaangażowanego. Na seanse sprowadzano młodzież z tczewskich podstawówek i szkół średnich. Prócz tego było miejsce na teatr i debaty polityczne. Co mamy teraz? Co dała likwidacja tej placówki kultury?

Przy tablicy pamiątkowej poświęconej funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji Państwowej w Tczewie odbyła się uroczystość nadania terenowi zielonemu nazwy „Skwer Ofiar Katynia”. Uhonorowano w ten sposób policjantów więzionych i zamordowanych w okrutnych wydarzeniach związanych z Katyniem. Podczas ceremonii posadzono „Dąb Pamięci”, by upamiętnić bohaterów, którzy poświęcili swoje życie w służbie dla kraju.

Historii mostów tczewskich nie da się opowiedzieć bez pamiątek, dlatego zachęcamy Państwa do wzięcia udziału w Ogólnopolskiej Zbiórce Eksponatów, którą organizuje Muzeum II Wojny Światowej w ramach akcji „Przyjmiemy Twoją historię: Mosty Tczewskie”.

W tym roku Malbork ponownie świętował od czwartku 21 do 23 lipca. W tych dniach nieprzerwanie trwał jarmark historyczny, rękodzieła i wyrobów spożywczych nawiązujących do epoki średniowiecza. Była m.in. jurta tatarska ze znakomitym jadłem i myśliwskimi narzędziami. Była mistera wiklina oraz różnego rodzaju naturalne mydła, maści i olejki na bóle głowy i inne dokuczliwości. Nie zabrakło pitnych miodów alkoholowych, które jak wiemy były wynalazkiem Słowian, a oprócz tego prezentowano znakomite wina rzemieślnicze, piwa regionalne... Oczywiście nie mogło obejść się bez pokazów oręża i walk historycznych na miecze, popis\ów miotania bombard...

Urzędnicy miejscy machnęli już całkowicie ręką na to co dzieje się z naszym amfiteatrem. Wedle koncepcji rewitalizacyjnej ma on być przeznaczony do rozbiórki, ale nadal to przestrzeń publiczna Tczewa,o którą należy dbać. Stan obiektu jak na naszych zdjęciach, jest po prostu wstydem dla mieszkańców miasta. W ub. r. wykonaliśmy zdjęcia amfiteatru oraz parku, wszystko było zapuszczone i zarośnięte. Obiekt mimo zapuszczenia wydaje się, że mógłby zostać lekko przebudowany i dalej funkcjonować. Tym bardziej, że stoi za nim bogata historia najnowszych dziejów Tczewa... Czy decyzja o likwidacji amfiteatru nie jest także niszczeniem pamięci o Grzegorzu Ciechowskim, którego imię nosi ta modernistyczna, parkowa budowla?

Za nami wielka, jubileuszowa inscenizacja bitwy pod Grunwaldem. To historyczne wydarzenie, które przyciąga około 2 tysięcy rekonstruktorów z różnych zakątków świata odbyło się na Polach Grunwaldu 15 lipca, ale tydzień średniowiecza na Warmii i Mazurach rozpoczął się już 12 lipca. Podobnie jak w latach ubiegłych, podczas bitwy można było dostrzec rycerzy m.in. ze Starogardzkiego Bractwa Rycerskiego.

80 lat temu, 11 i 12 lipca 1943 roku, UPA dokonała skoordynowanego ataku na około 150 miejscowości zamieszkałych przez Polaków w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim i łuckim dawnego województwa wołyńskiego. A 11 lipca miała miejsce "krwawa niedziela", kiedy to podburzone grupy Ukraińców wraz z banderowcami, bojówkami UPA wymordowały Polaków, gromadzących się w kościołach wołyńskich... Była to kulminacja zbrodniczych działań OUN-UPA. Tragiczne wydarzenia trwały do 1945 r. (Także na tzw. Galicji). Z okazji 80-tej rocznicy oddział Młodzieży Wszechpolskiej zorganizował akcję upamiętniającą ofiary tej okrutnej zbrodni.

22 czerwca br. odbyło się uroczyste nadanie imienia dworcowi kolejowemu w Tczewie. Patronem budynku został wiceadmirał Kazimierz Porębski – ojciec marynarki w niepodległej Polsce. Uroczystość związana z nadaniem imienia tczewskiemu dworcowi kolejowemu została zorganizowana przez Polskie Koleje Państwowe S.A. we współpracy z Dowództwem Garnizonu Gdynia i Akademią Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte.

W czwartek 25 maja mija 75 lat od zamordowania przez komunistów naszego bohatera narodowego – rotmistrza Witolda Pileckiego. Właściwie pułkownika, bo pośmiertnie został w naszych czasach awansowany do tego stopnia. Dla mnie pozostanie jednak do końca świata rotmistrzem, bo to stopień przyznany mu przez władze Rzeczypospolitej po ucieczce z KL Auschwitz.

Odnaleziono zbiorową mogiłę ofiar zbrodni niemieckich dokonanych w pierwszych miesiącach II wojny światowej w Lesie Szpęgawskim