W powiecie tczewskim maturę zdało 61 % uczniów. Rozbieżności pomiędzy szkołami były jednak ogromne. W I LO odsetek zdanych matur wyniósł 91,49 %, z kolei w Zespole Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących w Swarożynie zaledwie 21,74 %. Powody takich różnic tłumaczył Czesław Roczyński.
- Do naszej szkoły przychodzi się także po zawód – mówił dyrektor Zespółu Szkół Technicznych im. kmdra Antoniego Garnuszewskiego w Tczewie - Podstawa programowa jeżeli chodzi o przedmioty ogólnokształcące jest identyczna jak w LO. Ale dochodzą do tego przedmioty zawodowe. Uczniowie muszą zdać maturę i oprócz tego przygotować się do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe.
W technikach maturę zdał mniej więcej co drugi uczeń. Dodając przeciętne wyniki pozostałych ogólniaków, średni wynik całego powiatu jest mizerny. W efekcie zajął on 17 miejsce wśród 20 samorządów woj. pomorskiego. Najlepiej na egzaminie poradzili sobie uczniowie z Gdyni (77 %), powiatu kwidzyńskiego (76 %), słupskiego (74 %) oraz Sopotu (74%). Na szarym końcu powiat sztumski (52 %).
Pedagodzy oraz wicestarosta podkreślali, że bardziej miarodajne byłoby porównywanie edukacyjnej wartości dodanej, czyli w skrócie, tego z jaką wiedzą uczeń wchodzi do szkoły, a jaką wychodzi. Trudno jednak o taką klasyfikację, z powodu braku wystarczających danych. Wiadomo natomiast, że największych problemów, nie tylko naszym uczniom, przysporzyła matematyka. Ten egzamin zdało w powiecie zaledwie 41% uczniów.
Więcej na ten temat w Gazecie Tczewskiej z 16 lipca.
Napisz komentarz
Komentarze