W dobie ogromnego postępu technologicznego, który możemy obserwować, nie trzeba wychodzić z domu czy biura, by przenieść się w dowolne miejsce na świecie. Wszystko dzięki Internetowi, do którego dostęp zapewniają nam już nie tylko komputeryk, ale również telefony komórkowe.
Co prawda, większość przedsiębiorców zamieniających wyjazdy służbowe na internetowe połączenie między swoimi oddziałami czy też z kontrahentami, kieruje się oszczędnością czasu i pieniędzy, ale i tak warto takie wzorce propagować. A to ze względu na aspekt ekologiczny: zostając w firmie, jej pracownicy nie korzystają z żadnego środka transportu, który jest źródłem emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Wiadomo, samochód truje, samolot truje, truje nawet pociąg, bo choć jest elektryczny, zużywa energię, która w przypadku Polski pochodzi przede wszystkim z węgla. A więc nawet jeśli korporacje decydują się na połączenia on-line między pracownikami głównie z powodu ograniczania kosztów, to zyskuje na tym również natura, bo ogranicza się w ten sposób emisję gazów cieplarnianych.
Internet umożliwia także pracę w domu, a więc bez konieczności regularnego podróżowania. To przynosi dodatkową korzyść dla środowiska: powierzchnie biurowe się kurczą, co przekłada się na mniejsze zużycie ciepła potrzebnego do ich ogrzania czy energii elektrycznej do oświetlenia stanowisk pracy.
To samo dotyczy kursów czy szkoleń, a nawet studiów, w których można uczestniczyć bez konieczności stawienia się na miejsce.
Warto też pamiętać, by nie drukować wszystkich materiałów pokonferencyjnych czy szkoleniowych, które otrzymamy drogą elektroniczną. Im mniej zużyjemy papieru, tym więcej drzew ocalimy. Ich obecność jest zbawienna, bo pochłaniają dwutlenek węgla. Jedna 60 – letnia sosna "produkuje” w ciągu doby tyle tlenu, ile wynosi zapotrzebowanie trzech osób. Tymczasem jeśli zostanie wycięta, może być zamieniona na ok. 60 kg papieru, który można lekkomyślnie zmarnować.
Dzięki Internetowi można pracować w domu. Komputer staje się wówczas prawdziwym oknem na świat i umożliwia łączność z najodleglejszymi zakątkami na naszej planecie. I nie wymaga tankowania, a więc i nie truje środowiska.
Jedź z innymi
Jeśli już musisz wybrać się w podróż, zaproś do swego samochodu inne osoby. Ekolodzy zwracają uwagę, że większość aut, które codziennie kursują po drogach przewożą tylko kierowcę. Tymczasem jeśli wraz z nimi jeździli również pasażerowie, planeta by odetchnęła, bo mniej samochodów, to mniej spalin, które trują powietrze. Zresztą to uspokoiłoby również zmotoryzowanych, którzy narzekają na korki. Warto więc umawiać się ze współpracownikami na wspólne dojazdy do pracy. Ma to również aspekt ekonomiczny, bo zużywa się w ten sposób mniej paliwa. Jeden samochód pali zdecydowanie mniej niż np. cztery samochody.
Na dalsze wyjazdy służbowe można wynająć przewoźnika, który podstawi autobus z odpowiednią liczbą miejsc. To zdecydowanie bardziej ekologiczne i tańsze rozwiązanie.
Świat w jednym miejscu, czyli łącz się bez podróżowania
Podróże kształcą, ale niektóre mogą niepotrzebnie pochłaniać pieniądze, czas, paliwo, a więc przy tej okazji również szkodzić środowisku. Można zmniejszyć ilość spalin, które trafiają do atmosfery. Receptą jest komputer z dostępem do Internetu.
- 30.08.2014 08:06 (aktualizacja 18.08.2023 22:35)
Napisz komentarz
Komentarze