Faworytem pomorskich derbów był Start. Zespół trenera Jerzego Cieplińskiego mierzy w tym sezonie w czołową lokatę. Zawodniczki obu drużyn znają się dobrze. W przedsezonowych meczach kontrolnych stoczyły trzy sparingi (2:1 dla Startu). Spotkanie o punkty miało dodatkowe podteksty, bowiem w tczewskiej ekipie są obecnie aż trzy zawodniczki, wcześniej grające w Starcie - Justyna Domnik, Hanna Strzałkowska i Anna Szott. Z drugiej strony trener Ciepliński miał być w Samborze, a ostatecznie znalazł się... w Elblągu.
Jak w kalejdoskopie
Mobilizacja w szeregach obu drużyn była gwarantowana i poziom emocji, jakie przyniosło widowisko faktycznie był wysoki. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie przez cały mecz. Od prowadzenia zaczął Aussie Sambor, potem elblążanki odrobiły stratę, ale, ku zaskoczeniu elbląskiej publiczności, w 24. minucie tracić do samborzanek trzy bramki (11:14). Jednak jeszcze w pierwszej połowie to tczewianki zmniejszały dystans dwóch trafień. Ostatecznie gospodynie schodziły na przerwę prowadząc 17:16 i ten wynik zawdzięczały świetnie broniącej Bułgarce Ekaterinie Dżukievej oraz Agnieszce Woslkiej, która tylko w pierwszej połowioe zdobyła 8 bramek. W tczewskiej ekipie wyróżniały się Urszula Lispska i Justyna Diomnik, w defensywie pracował mocno cały zespół, ale samborzanki nie potrafiły powstrzymać Wolskiej.
Podniosły się
Druga połowę Start rozpoczął z Ewelina Kędzierska w bramce, choć wydawało się, że Dżukiewa jest w świetnej dyspozycji. Trener Ciepliński nie pomylił się, bo Kędzierska broniła rewelacyjnie i samborzanki miały wielkie problemy by ją pokonać. Start grał znacznie lepiej niż przed przerwą i w 43 minucie zbudował najwyższe prowadzenie 26:21. Tczewski zespół jednak znów pokazał charakter. Tę wysoką przewagę samborzanki potrafiły zniwelować do jednego trafienia, dzięki czemu końcówka była bardzo emocjonująca. Ostatecznie jednak tczewianki popełniły kilka prostych błędów, a bohaterka meczu - Wolska zdobyła w samej końcówce dwie niezwykle ważne bramki. To głównie dzięki tej zawodniczce Start odniósł ciężko wywalczone zwycięstwo 32:30.
Mieszane uczucia
Wolska zdobyła w tym meczu 13 bramek. Najwięcej dla Aussie Sambor tradycyjnie Domnik 10 i Lipska 9. Trener Gennadij Kamelin po meczu mówił z mieszanymi uczuciami.
- Ten mecz na pewno mógł się podobać kibicom - powiedział. - Szkoda, że znów nasze proste błędy w końcówce zdecydowały o porażce. Z postawy zespołu jestem zadowolony. Zawodniczki dobrze realizowały przedmeczowe założenia. Jednak w kolejnych meczach musimy nie tylko ambitnie grać, ale szukać punktów. mamy trzy tygodnie przerwy, będziemy pracować przede wszystkim nad niwelowaniem błędów - dodał.
Samborzanki mamusiami
Zawodniczka Aussie Sambor Tczew Alicja Urbańska (w ubiegłym sezonie pierwsza bramkarka zespołu - nazwisko panieńskie Rostankowska) nie będzie mogła w tym sezonie grać. Spodziewa się dziecka. Tymczasem w miniony piątek drugie dziecko urodziła Urszula Czarnecka, doskonale znana jako skuteczna i waleczna skrzydłowa Sambora. Córeczka Uli i Marcina (również tczewskiego szczypiornisty i trenera) - Sabina - w dniu przyjścia na świat była okazałych rozmiarów - ważyła 4 kg i miała 60 cm wzrostu. Mamie i córeczce życzymy zdrowia.
Start Elbląg - Sambor 32:30 (17:16)
Start: Dzhukeva, Kędzierska, Kordunowska - Wolska 13, Białoszewska 4, Cekała 4, Aleksandrowicz 4, Janaczek 3, Matouskova 2, Szymańska 1, Karwecka 1, Jędrzejczyk, Klonowska, Woronko, Jałoszewska, Pesel.
Sambor: Brzezińska, Skonieczna A. - Domnik 10, Lipska 9, Strzałkowska 4, Stanulewicz 4, Gutkowska 1, Skonieczna K. 1, Tomczyk 1, Szlija, Urbańska, Skonieczna, Krajewska, Damaziak.
Superliga kobiet
1 |
Vistal Łączpol Gdynia |
3 |
6 |
3 |
0 |
0 |
93:70 |
2 |
SPR Lublin |
3 |
6 |
3 |
0 |
0 |
105:90 |
3 |
Start Elbląg |
3 |
6 |
3 |
0 |
0 |
93:80 |
4 |
KPR Jelenia Góra |
3 |
3 |
1 |
1 |
1 |
81:80 |
5 |
KGHM Zagłębie Lubin |
3 |
3 |
1 |
1 |
1 |
79:82 |
6 |
KSS Kielce |
3 |
3 |
1 |
1 |
1 |
88:92 |
7 |
KPR Ruch Chorzów |
3 |
2 |
1 |
0 |
2 |
85:83 |
8 |
Pogoń Baltica Szczecin |
3 |
2 |
1 |
0 |
2 |
70:70 |
9 |
Sambor Tczew |
3 |
2 |
1 |
0 |
2 |
78:85 |
10 |
AZS Politechnika |
3 |
2 |
1 |
0 |
2 |
78:86 |
11 |
Olimpia-Beskid Nowy Sącz |
3 |
1 |
0 |
1 |
2 |
71:88 |
11 |
Piotrcovia Piotrków |
3 |
0 |
0 |
0 |
3 |
70:85 |
Wyniki 3. kolejki
SPR Lublin - KSS Kielce 39:30 (16:14), KPR Jelenia Góra - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 24:25 (11:13), Pogoń Baltica Szczecin - KPR Ruch Chorzów 21:27 (9:14), Politechnika Koszalin - Piotrcovia 26:22 (11:11), Vistal Łączpol Gdynia - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 33:24 (17:13)
Napisz komentarz
Komentarze