Skwer między ul. Broniewskiego i Modrzewskiego szybko zapełnił się amatorami wypoczynku na świeżym powietrzu. Każdy mógł znaleźć miejsce dla siebie w otoczeniu kwiatów i drzew w pobliżu malowniczych stawów.
- Taka impreza to świetna forma wypoczynku w pięknym miejscu oraz okazja do integracji – powiedziała pani Sylwia, która na festyn przyszła z córeczką. - Przyjemnie spędzamy dzisiaj wolny czas.
Sportowcy na start
Miłośnicy sportu także znaleźli coś dla siebie. Rozegrano bowiem turnieje piłki nożnej i siatkowej. Rywalizacja toczyła się o zwycięski puchar ufundowany przez Prezydenta Miasta Tczewa. W rozgrywce futbolowej najlepsza spośród czterych drużyn okazała się ekipa Oldboye Górki.
Dzieci uczestniczyły w konkursach skakania na skakance i przeciągania liny. Nagrodą dla nich były zabawki, lody i słodycze. Impreza nie byłaby tak udana, gdyby nie wsparcie sponsorów, m.in. państwa Stripentoff, którzy ufundowali część podarunków.
Po rozgrywkach sportowych i konkursach atmosfera ożywiła się jeszcze bardziej. Przy akompaniamencie Mariana Mocarskiego wręczono nagrody najlepszym drużynom w obu konkurencjach. Uhonorowano także wędkarzy, którzy zmierzyli się w zawodach w ubiegłą niedzielę. Puchary, upominki i dyplomy wręczał przewodniczący Rady Miejskiej Tczewa Włodzimierz Mroczkowski wraz z Marianem Mokwą.
Potem rozpoczęła się zabawa. Tańczono do późnej nocy przy muzyce zespołu „Marian”, który podkręcał atmosferę zachęcając i dopingując uczestników.
Od lat nie było słowa „nie”...
Piknik był także okazją, by podziękować za wkład i pomoc wszystkim, którzy pomogli Stowarzyszeniu w zagospodarowaniu osiedla. Prezes Mokwa dziękował przede wszystkim wiceprezydentowi miasta Mirosławowi Pobłockiemu oraz Krzysztofowi Witosińskiemu za zaangażowanie i otwartość.
- Od 10 lat nie usłyszałem od nich słowa „nie” – podkreślił Marian Mokwa. – Dzięki nim mogliśmy wybudować oświetloną ścieżkę wokół skweru, a także wielofunkcyjne boisko. W trosce o bezpieczeństwo i rozwój naszych bliskich dookoła boiska zamontowaliśmy nowoczesne lampy z pomocą firmy Power Pol z Tczewa.
Dziękowano radnym za wstawiennictwo, m.in. Gertrudzie Pierzynowskiej i Tomaszowi Jezierskiemu. Jednak największe podziękowania przypadły aktywnym członkom Stowarzyszenia Górki za trud włożony w budowę od podstaw aż do obecnego stanu.
Zaradne Górki
- Oto przykład dla mieszkańców miasta, że inicjatywa i założenie stowarzyszenia przynosi efekty – mówił Włodzimierz Mroczkowski. - Inne dzielnice powinny brać przykład z „zaradnych Górek”.
- W takich inwestycjach należy pomagać, a nie przeszkadzać – dodał starosta tczewski Witold Sosnowski – Dołożymy wszelkich starań, by wspierać takie przedsięwzięcia.
Na kolejne formy aktywności pan starosta nie będzie musiał długo czekać. Już zatwierdzono plan przestrzennego zagospodarowania miasta, który przewiduje budowę osiedlowego kompleksu edukacyjno - rekreacyjnego.
Kompleks: ambitne plany
Z wstępnych ustaleń wynika, że w nowo postawionym budynku mogłyby pomieścić się: przedszkole i osiedlowa biblioteka publiczna, a także świetlica i siedziba stowarzyszenia. Ten plan jest kolejnym, o którego realizację zabiegać będą mieszkańcy os. Witosa. Przeznaczono już 30 tys. zł na plan zagospodarowania przestrzennego w związku z budową kompleksu edukacyjno - rekreacyjnego przy ul. Głowackiego. Inwestycja wymaga jednak o wiele większego nakładu finansowego. Kiedy rozpocznie się budowa obiektu – jeszcze nie wiadomo.
Reklama
Tańczono do późnej nocy
TCZEW. Letni piknik na Górkach, czyli nagrody, muzyka i zabawa. Jeszcze po zmroku mieszkańcy osiedla Witosa w Tczewie świetnie bawili się na pikniku zorganizowanym w ubiegłą sobotę przez tamtejsze Stowarzyszenie Górki. Niektórzy przychodzili całymi rodzinami, bo móc spędzić wieczór w towarzystwie znajomych i sąsiadów.
- 31.07.2008 00:01 (aktualizacja 17.08.2023 17:32)
Napisz komentarz
Komentarze