Pozycja ta stanowi bardzo cenne dzieło w propagowaniu historii regionalnej. Lektura tej książki zainspirowała nas do zapoznania Czytelników ze znamienitymi postaciami, które gościły lub przejeżdżały przez Tczew.
Trzy wizyty Napoleona
Trudno ich tutaj szeregować, jednak najwybitniejszą z nich jest Napoleon Bonaparte, goszczący trzy razy w grodzie Sambora. Wizyty te miały miejsce w pierwszej połowie 1807 oraz w 1812 r. Jak przystało na jednego z największych dowódców w historii głowę Napoleona zaprzątały sprawy wojskowe. Chciał, aby miasto nad Wisłą zostało dobrze ufortyfikowane, co miało stanowić pierwszą linię obrony w razie ataku nieprzyjaciela na Gdańsk. W 1812 r. wódz Francuzów sprawdził jak ma się budowa mostów pontonowych na Wiśle. Po nich miały kroczyć wojska atakujące Rosję.
Zanim jednak Napoleon mógł wjechać do Tczewa, musiano miasto to zdobyć. Oblężenie miało miejsce na początku 1807 r. Jednym z głównodowodzących był gen. Jan Henryk Dąbrowski. W czasie bitwy pod murami tczewskimi musiał trzykrotnie przesiadać się z konia na koń, gdyż zabito pod nim aż trzy wierzchowce. Zdobycie Tczewa było jednym z pierwszych spektakularnych sukcesów Dąbrowskiego w Prusach.
Stefan Batory i Gustaw Adolf
Niestety, wizyty niektórych sławnych osób przynosiły więcej szkody niż pożytku. Stefan Batory, jeden z wybitniejszych elekcyjnych władców Rzeczpospolitej, zapisał się w historii niezbyt pozytywnie. Właśnie podczas wizyty w Tczewie wyjął zbuntowanych gdańszczan spod prawa, a więc tym samym rozpoczął wojnę domową. Przy okazji jego wojska przypadkowo zaprószyły ogień w mieście, które w ciągu kilku godzin zamieniło się w pogorzelisko. Oddając mu jednak sprawiedliwość trzeba podkreślić, że w kilka lat później odnowił wszystkie przywileje miejskie (związane z nimi dokumenty spłonęły w wyniku pożaru).
Do grona koronowanych głów zagranicznych mocarstw, które gościły w Tczewie należy zaliczyć Gustawa Adolfa. Ten wybitny wojskowy strateg zajął miasto podczas zmagań toczonych przeciwko Polsce. Napoleon przebywał w Tczewie bardzo krótko, zaś król Szwecji bawił w naszym mieście dobrych kilka miesięcy. Podczas pobytu w grodzie Sambora podpisał m.in. traktat handlowy z Niderlandami.
Gen. Haller i min. Kwiatkowski
Również jeżeli chodzi o najnowszą historię to nie brakowało sławnych osobistości przebywających w Tczewie. Jedną z nich był gen. Józef Haller. 30 stycznia 1920 r. wkroczył on na czele Wojska Polskiego do Tczewa.
Okres międzywojenny przyniósł również wizytę Eugeniusza Kwiatkowskiego. Jako minister przemysłu i handlu gościł nad Wisłą 12 grudnia 1926 r. W naszym mieście wziął udział w poświęceniu floty Towarzystwa Żeglugi Wisła – Bałtyk, które transportowało głównie węgiel drogą rzeczną.
Te i wiele innych znanych postaci było w Tczewie, a z pewnością dla niektórych wizyt brakuje źródeł historycznych.
Tekst dedykujemy Czesławowi Glinkowskiemu i wszystkim, którym nieobojętne są tczewskie dzieje.
Napisz komentarz
Komentarze