Wybory samorządowe 2010 już prawie za nami, prawie, bo jeszcze nie wszystkie rezultaty są znane. Kampanię wyborczą można uznać za spokojną, choć nie w pełni merytoryczną. Wyborcom dziękujemy za głosy oddane na naszych kandydatów, a konkurentom, którzy zdobyli mandaty do samorządu w większości gratulujemy, czemu tylko "większości", o tym dalej.
Dla naszego ugrupowania wybory te miały szczególne znaczenie, gdyż odbywały się w atmosferze frontalnego ataku na naszą partię. Atak ten szedł zarówno z zewnątrz, ze strony nieprzychylnych nam polityków i ugrupowań oraz stojących za nimi potężnych koncernów medialnych reprezentujących interesy często rozbieżne z polską, narodową racją stanu. Bardziej jednak bolesne i brzemienne w skutkach były ataki wewnętrzne, które z premedytacją i perfidią skoncentrowały się właśnie w czasie kampanii wyborczej, a szczególnie w jej końcówce. Niestety, na naszym tczewskim podwórku też boleśnie to odczuliśmy. Dla kilku osób najważniejsze stały się diety radnych, bądź bezkrytyczny pęd do władzy, a także chorobliwe „parcie na szkło”. Takie, nie do końca chyba przemyślane dążenia, stały się ważniejsze niż interes Polski i dobro partii reprezentowane przez jedyną realną siłę opozycyjną, jaką obecnie jest Prawo i Sprawiedliwość. Notabene, dzięki której to partii, wcześniej w większości zaistnieli na scenie politycznej. Niektórzy wręcz w przedwyborczym amoku dali się skłonić do prezentowania swych „wdzięków” w „polskojęzycznych stacjach telewizyjnych dla narodu tubylczego”, jak mawia klasyk. Dumne hasło, które miało ich poprowadzić do zwycięstwa przyniosło rozłam i osłabienie całego środowiska. Poskutkowało rozczarowaniem i odwróceniem się wielu wyborców. Laury w postaci diet radnych dostanie kilka osób, a leczenie ran zadanych tym nieodpowiedzialnym działaniem będzie trwało długo. Zaufania tak łatwo się nie odbudowuje.
Żywimy jednak nadzieję, że prędzej, czy później nastąpi moment refleksji i zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski. Rozumiemy, że nie wszyscy identycznie pojmują interes partii i w taki sam sposób identyfikują się z linią polityczną Prawa i Sprawiedliwości. Rozumiemy, że wielu dało się zwieść, że sporo osób nie rozumie niektórych działań przywódców naszej partii. Atak medialny wielokrotnie też powoduje pogłębianie u nich wrażenia nieprzemyślanych i nieuzasadnionych działań tych przywódców, jednak od nieświadomości musimy umieć odróżnić działanie z premedytacją, a takiego niestety działania kilka osób się dopuściło. Tu nie ma zrozumienia i nie powinno być wybaczenia. Dlatego nie wszystkim zwycięzcom rywalizacji wyborczej możemy gratulować. Niech każdy sam, w swoim sumieniu oceni, czy zasłużył na laury?
Jest jednak całkiem pokaźne grono osób, którym podziękowania się należą. W chwili próby okazało się, że mamy mocne i solidne zaplecze. Teoretycznie skazani na klęskę i rozsypkę organizacyjną zdołaliśmy się błyskawicznie odbudować. Dzięki ludziom, którzy wystartowali z naszych list wyborczych oraz sporemu gronu sympatyków zdołaliśmy przeprowadzić kampanię wyborczą, z której możemy być dumni. Mieliśmy wprawdzie zbyt mało czasu, żeby w pełni "rozwinąć skrzydła", ale wykazaliśmy się zarówno dojrzałością programową, jak i organizacyjną, a nade wszystko tym, że to my działaliśmy razem i odpowiedzialnie. Dla nas to są wartości, a nie puste hasło.
Wszystkim Koleżankom i Kolegom, członkom i sympatykom Prawa i Sprawiedliwości, którzy pomagali nam przeprowadzić kampanię wyborczą, i którzy czynnie w niej uczestniczyli składam w imieniu Sztabu Wyborczego PiS Tczew.
SERDECZNE PODZIĘKOWANIA!
Leopold L. Kulikowski
Stale dokonujemy wyboru. Podziękowania i nie tylko...
TCZEW. Dla kilku osób najważniejsze stały się diety radnych, bądź bezkrytyczny pęd do władzy, a także chorobliwe „parcie na szkło”. Dumne hasło, które miało ich poprowadzić do zwycięstwa przyniosło rozłam i osłabienie całego środowiska. Poskutkowało rozczarowaniem i odwróceniem się wielu wyborców. Laury w postaci diet radnych dostanie kilka osób, a leczenie ran zadanych tym nieodpowiedzialnym działaniem będzie trwało długo. Zaufania tak łatwo się nie odbudowuje.
- 22.11.2010 00:00 (aktualizacja 19.08.2023 20:15)
Napisz komentarz
Komentarze