Stosowne pismo w sprawie członkostwa w Prawie i Sprawiedliwości Witold Sosnowski złożył w czwartek, 30 września, na ręce pełnomocnika PiS w powiecie tczewskim Piotra Antczaka. Rezygnacja była spodziewana i została przyjęta.
Stracił zaufanie
- Przyczyną mojej decyzji jest rozwiązanie demokratycznych struktur partii w woj. pomorskim – informuje Witold Sosnowski. - Straciliśmy, bo tak postąpiłem nie tylko ja, ale i grono moich koleżanek i kolegów, zaufanie do partii. Byliśmy rozczarowani, bo jednak przez 5 lat funkcjonowały u nas normalne procedury, działały struktury powiatowe i wojewódzkie. W tym momencie bez jakiejkolwiek konsultacji, informacji dowiadujemy się z prasy i telewizji, że rozwiązano wszystkie struktury w całym województwie. To nie są normalne działania. Problemy zaczęły się, gdy po wyborach, do europarlamentu odeszli Jacek Kurski i Tadeusz Cymański.
Niestety, część osób, które w tym momencie chciały przejąć władzę nie dostała poparcia struktur partyjnych.
W marcu br. w strukturach miejskich i powiatowych, zgodnie z zaleceniami, zakończyliśmy procedurę wyboru kandydata PiS na urząd prezydenta Tczewa. Czekaliśmy na potwierdzenie mojej osoby przez Zarząd Wojewódzki PiS. Nie zebrał się i nie rozpatrzył tej sprawy.
Działała wbrew linii programowej PiS. Poszło o szpital?
- Były informacje, że warunkiem poparcia mojej osoby na prezydenta Tczewa była rezygnacja z przekształceń własnościowych w szpitalu, jego wejścia na giełdę, czyli pewnej formy prywatyzacji – wyjaśnia Witold Sosnowski. - Nie widziałem możliwości rezygnacji z tego, bo nasz szpital w Tczewie potrzebuje pieniędzy na inwestycje, które umożliwią jego rozwój i spełnienie wszystkich warunku w stosunku do NFZ. To nie przeszkadzało, gdy startowałem do europarlamentu.
Rzeczywiście, jest to różnica programowa, wbrew linii PiS. Ale mi chodzi o szpital i o sprawy miasta, a nie partię.
Janusz Cześnik
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kogo wystawi PiS na prezydenta?
Czy w tej sytuacji do wyborów prezydenckich - w miejsce Zenona Odyi - stanie poseł PiS Kazimierz Smoliński? Startował już w poprzednich wyborach i uzyskał duże poparcie mieszkańców Tczewa. W rozmowie z nami nie potwierdził informacji, że zamierza startować w wyborach samorządowych. Czy PiS wystawi swojego kandydata na prezydenta Tczewa czy poprze kandydata niezależnego? Duże szanse ma kandydujący z niezależnego komitetu wyborczego Mirosław Pobłocki - obecny zastępca prezydenta.
(DEM.)
Reklama
Starosta tczewski poza PiS. Stracił zaufanie. Rezygnację przyjęto. Kto po Odyi
TCZEW. Starosta tczewski Witold Sosnowski nie jest już członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Nie uzyskała rekomendacji PiS w wyborach na prezydenta Tczewa. Czy w tej sytuacji do wyborów prezydenckich - w miejsce Zenona Odyi - stanie poseł PiS Kazimierz Smoliński? Czy PiS wystawi swojego kandydata czy poprze kandydata niezależnego? Duże szanse ma kandydujący z niezależnego komitetu wyborczego Mirosław Pobłocki - obecny zastępca prezydenta.
- 08.10.2010 00:00 (aktualizacja 08.08.2023 00:04)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze