Reklama
sobota, 18 stycznia 2025 02:53
Reklama
Reklama

Ekologia, największe oszustwo ostatnich dekad?

Niestety zawsze w historii, gdy pojawiało się lewackie myślenie zaczynały się problemy. Ekologia to tak nośny temat, że pod jego płaszczykiem można sprzedać największy kit i zarobić niezłe sumki. Zagorzałymi propagatorami tak zwanej ekologii są właśnie „elity” lewackie. Pytając każdego człowieka, co sądzi o ekologii, odpowie, że jest jej wielkim zwolennikiem, więc bardzo łatwo manipulować w tym zakresie.
  • Źródło: Gazeta Tczewska

Ekologia w ideologii lewackiej, to przede wszystkim wielki biznes, często niemająca nic wspólnego z ekologią pojmowaną przez większość ludzi. „Ekologią” kreuje się zachowania na poziomie państw, szczególnie dotyczy to Niemiec i Francji. Generalnie problem pseudo-ekologii dotyczy głównie Europy, która jest odpowiedzialna tylko za około 7 % emisji CO2 na świecie. Ale, jeżeli jestem już przy CO2, to poziom CO2 w składzie atmosfery to tylko 0,04%. Idąc dalej, CO2 jest niezbędne do życia! Dlaczego przestało się mówić o zrównoważonej gospodarce ekologicznej? Jest bardzo wiele ciekawych roślin, które potrafią pochłaniać ogromne ilości CO2. Jedna Mahonia może absorbować około 300 kilogramów dwutlenku węgla (CO2) rocznie! Dlaczego zarzucono pomysły tworzenia takich farm ekologicznych? Bo to nie jest dla nikogo biznes. 

Za to jednym z panaceum na ochronę środowiska ma być podobno fotowoltaika, w połączeniu z pompą ciepła. Oczywiście sama idea pompy ciepła, jako źródło ogrzewania czy chłodzenia mnie przekonuje, ale pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim tym warunkiem jest dostęp do taniej energii elektrycznej, wtedy efektywność pompy ciepła szybko przekłada się na dużą efektywność eksploatacyjną. Czy połączenie - pompa ciepła plus fotowoltaika spełnia ten warunek? Jeżeli pompę ciepła używamy głównie do celów grzewczych i liczymy, że fotowoltaika spowoduje niskie koszty ogrzewania to możemy się szybko rozczarować. W wielkim skrócie: eksploatacja paneli fotowoltaicznych obecnie polega na tym, iż produkując prąd najpierw zużywamy go do własnych celów, a nadwyżkę musimy odsprzedać dostawcy energii po cenie giełdowej, więc niekoniecznie korzystnej dla nas. Jaka jest rzeczywistość? Fotowoltaika osiąga najwyższą sprawność przy niskich temperaturach i jednocześnie słonecznych dniach. Więc wtedy, kiedy potrzebujemy najwięcej energii, czyli w zimie, jednak spełniamy tylko jeden warunek - niska temperatura. W rzeczywistości, dni są krótkie, bardzo często pochmurne, więc z tą produkcją jest raczej słabo. Produkcja energii oczywiście zaczyna rosnąć wraz ze zbliżaniem się do wiosny, ale wtedy zaczyna maleć nasze zapotrzebowanie na energię. Czy wydanie 40.000 złotych na nieduży system fotowoltaiki to dobry biznes? Osobiście mam wątpliwości. Do tego właśnie przedstawiciele uśmiechniętej Polski zablokowali program „czyste powietrze”, podobno do wiosny - ha,ha. A co z ekologią? Zobaczymy za kilkanaście lat, jak po boomie montażowym przyjdzie boom utylizacji? Z eternitu też kiedyś się cieszyli. 

Pozostając przy temacie CO2, wpływ na bardzo wysokie ceny energii ma spekulacyjny handel emisjami na wolnym rynku. Jaki ma to wpływ na ekologię? Chyba tylko taki, że grupka cwaniaków może zarobić ogromne pieniądze na zakup nowych wielkich „ekologicznych” jachtów czy odrzutowców. Kto za to płaci? Oczywiście my wszyscy.   

Wciskanie nam, że samochody elektryczne to wielki postęp w dziedzinie ekologii, to moim zdaniem kolejna ściema. I pomijam fakt komfortu eksploatacji i zasięgu tych pojazdów. Zaczynając od produkcji baterii i kończąc na energii elektrycznej potrzebnej do ich ładowania, ma to z ekologią tyle wspólnego, co ekologiczne diesle w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku. 

W rzeczywistości kluczem do ekologii, rozwoju technologii i bogacenia się społeczeństw jest dostęp do taniej energii, szeroko pojętej. Więc dlaczego w Polsce i większości państw Europy idzie to tak ciężko? Odpowiedź w zasadzie nasuwa się sama. Kto ma tanią energię i ją rozporządza ten rządzi. Dlatego nie należy się dziwić projektowi rusko- niemieckiemu Nord Steam, atakowi na Polską elektrownię Turów czy forsowaniu pomysłów tak chorych, jak zamknięcie w szybkim tempie elektrowni Bełchatów, nie mając żadnej alternatywy. Dostęp do taniej energii można już chyba obecnie traktować jak broń, ubraną w biały kołnierzyk. Niestety nasze „elity” tego nie rozumieją.

[email protected]

https://www.facebook.com/olek.wojciechowski.1829

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kabaret Ani Mru-Mru - grafika www NOWY TERMIN ZMIANA TERMINU KABARET ANI MRU-MRU w premierowym programie „Mniej więcej” . Przekazujemy komunikat od Organizatora występu Kabaretu Ani Mru Mru – Scena Studio Jacek Pawlewski:W związku z chorobą w rodzinie jednego z członków Kabaretu, występ planowany na 26 października 2024r. zostaje przeniesiony na inny termin – 19 stycznia 2025r /niedziela/ godz. 17.00 Wszystkie zakupione bilety zachowują ważność. W przypadku, gdyby nowy termin Państwu nie odpowiada - bilety można zwrócić. ZWROT BILETÓW:Osoby, które zakupiły bilety online przez system sprzedaży Interticket.pl otrzymają zwrot środków na konto bankowe. Wymagany jest kontakt /e-mail/ z interticket.plosoby, które zakupiły bilety w Kasie CKiS - zapraszamy do kasy po zwrot środków finansowych.osoby, które zakupiły bilety przez inne systemy sprzedaży – biletyna.pl, kupbilecik.pl – prosimy o kontakt e -mail z tymi bileteriamiPrzepraszamy za utrudnienia! ***Historia kabaretu ANI MRU-MRU nie jest długa, bo kabaret nie jest aż taki stary. Powstał tak naprawdę we wrześniu 1999 roku. Skład: Marcin Wójcik, Michał Wójcik oraz Waldemar Wilkołek.Kabaret ANI MRU-MRU wystąpi w Tczewie z najnowszym programem „Mniej więcej”! W nim nowe oblicze kabaretu i nowe niesamowite skecze, których długo nie zobaczycie w telewizji!\\  Nowy termin Kabaretu Ani Mru-Mru19 stycznia 2025r /niedziela/ godz. 17.00Data rozpoczęcia wydarzenia: 19.01.2025 17:00 – Data zakończenia wydarzenia: 19.01.2025 22:00
Gra rodzinna w poszukiwanie zimy i warsztaty dla dzieci wycinanie, malowanie i klejenie GRA RODZINNAPoszukajmy zimy w Tczewie.12 stycznia w godz. 10.00-16.00 odbędzie się gra miejska adresowana do dzieci. Motyw przewodni – to jeden z zimowych obrazów Piotra Bruegla, którego kopię można oglądać w Galerii Henryka Kudzio. Początek gry w Fabryce Sztuk przy ul. 30 Stycznia 4, a koniec w kamienicy przy ul. Podmurnej 15. Orientacyjny czas na wykonanie zadań: 45 minut. Do wygrania kubki i inne gadżety Fabryki Sztuk. WARSZTATY RODZINNEOd wielu lat w Fabryce Sztuk organizowane są sobotnie warsztaty. To spotkania dla dzieci na ogół w wieku 3-8 lat i ich opiekunów. Wykonanie wspólnej pracy plastycznej wzmacnia relacje dziecka z rodzicem, a ponadto stanowi drogę do rozwoju artystycznego młodej warsztatowiczki / młodego warsztatowicza. Dzieci rysują, malują, wycinają, wyklejają, składają, dokonują wyboru kolorystyki. Każde spotkanie – to inny temat przewodni. Udział w warsztatach jest bezpłatny. Nie obowiązują zapisy.Terminy:11.01/ godz. 12.00 / ul. 30 Stycznia 4 – serce z wikliny papierowej18.01/ godz. 12.00 / ul. 30 Stycznia 4 – plastyczna niespodzianka25.01/ godz. 12.00 / ul. 30 Stycznia 4 – malowanie na szkleRaz w miesiącu organizowane są też spotkania dla młodych miłośników najsłynniejszych klocków świata. 26 stycznia o godz. 12.00 i 14.00 zapraszamy do kamienicy przy ul. Podmurnej 12 na budowanie z klocków. Obowiązują zapisy telefoniczne: 607 471 550 Fabryka SztukData rozpoczęcia wydarzenia: 11.01.2025 12:00 – Data zakończenia wydarzenia: 25.01.2025 15:00
Reklama