Na czym powinna polegać kampania wyborcza? Oczywiście na tym, iż poszczególne komitety wyborcze przedstawiają program, który chcą zrealizować dla podniesienia komfortu życia mieszkańców. Śledzę z uwagą, co mają do zaproponowania poszczególne komitety i jak do tej pory tylko jeden komitet, Komitet Obywatelski Jan Kulas 2024 przedstawił konstruktywny i spójny program rozwoju dla Tczewa na kolejne lata. Pozostali to zlepek jakichś przypadkowych haseł, z których niewiele wynika. Samorząd Od Nowa (pomijam nazwę tego komitetu, która moim zdaniem jest jakimś nieporozumieniem), a w zasadzie niektórzy kandydaci tego komitetu wrzucają jakieś propozycje, gdzie odnoszę wrażenie, iż są żywcem ściągnięte z programu KO Jan Kulas 2024, żadnej własnej kreatywności. A jednocześnie kandydaci w średnim wieku 50-lat kreują się na nowych (a są wieloletnimi radnymi), młodych i z wizją, co jest lekką przesadą.
Lewica ze swoją liderką praktycznie nie istnieje w przestrzeni miasta i to jest dobra informacja. PiS odnoszę wrażenie, że nieśmiało podjął rękawicę, jednak tylko walcząc na banery. O programie PiSu dla Tczewa również nie słyszałem.
Najlepsze jest PnP, czyli ugrupowanie, którego prezydent rządzi Tczewem od dekad. W zasadzie nie ma znaczenia czy przedstawią jakiś program czy nie, ponieważ to oni są autorami głębokiego kryzysu miasta. Nie mniej urzędujący prezydent (PnP) opowiada o swoich rzekomych wielkich sukcesach zrealizowanych dla Tczewa i tych, które nastąpią. Na przykład, że w Tczewie zostanie wybudowany 11 piętrowy wieżowiec, sensacyjna wiadomość!!! Dla mnie to wstyd, iż taka inwestycja może wzbudzać emocje. Nieśmiało, jednak z nutą samozadowolenia, pan prezydent przekazał informację, że Tczewie zostanie wybudowany sklep Castorama. Oczywiście nie ma tu żadnej zasługi urzędującego prezydenta, ponieważ jest to firma korporacyjna i jest to projekt czysto biznesowy, a pozwolenie na budowę jest w gestii starostwa. Jedynym programem, jaki zauważyłem tego pana, czyli lidera PnP, jest wielka kampania banerowa. Osobiście, jako mieszkaniec odbieram to jak naplucie mi w twarz. Człowiek niemający wstydu. Miasto, które za jego rządów stało się jednym z najbiedniejszych w regionie, wyludniające się z nadmiaru szczęśliwości, liczące już tylko ok. 52.000 mieszkańców (zmierzamy do statusu miasteczka, w którym będzie rządził burmistrz).
Żenujące jest również to, iż szybko ściągnięto tablicę nad sceną zrujnowanego amfiteatru, które obrosły mchem i jak do tej pory włodarzom nie przeszkadzały. Komiczna sytuacja, której nie powstydziłby się Bareja w filmie Alternatyw 4, to remont ulicy Kwiatowej, którym to chwali się urzędujący prezydent. Ostatnio zrobił konferencję na tle drogi, która przypomina plac budowlany z senatorem i posłem z PO. Jest to kompromitacja. Zafundowano nam drogę budowlaną, a nie ulicę w centrum miasta, a jej nazwa obecna Kwiatowa to już kabaret. Droga bez chodnika i ścieżki rowerowej.
Przyglądając się temu, co proponują komitety wyborcze i ich liderzy nie rozumiem niektórych mieszkańców, którzy próbują obśmiewać program Komitetu Obywatelskiego Jan Kulas 2024. Jedyna konstruktywna propozycja dla rozwoju naszego miasta. Nawet gdyby zrealizowali połowę tego, co proponują w swoim programie wyborczym 50 Zadań Programowych dla Tczewa, będzie to więcej niż wszyscy pozostali razem proponują.
Oczywiście można głosować na banery i cieszyć się, że mamy wyremontowaną drogę w centrum miasta z płyt betonowych.
https://www.facebook.com/olek.wojciechowski.1829
Napisz komentarz
Komentarze