niedziela, 24 listopada 2024 23:20
Reklama
Reklama

42. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Tragiczna data, w której Polak stanął przeciwko Polakowi!

W 42. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce 13 grudnia przed tablicą Polmo (obecnie EATON) oraz Pomnikiem „Solidarności” w Tczewie spotkali się działacze podziemnej „Solidarności”, którzy aktywne walczyli z reżimem komunistycznym w tym czasie. Oddano hołd represjonowanym i wszystkim ofiarom stanu wojennego i komunizmu w PRL.
42. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Tragiczna data, w której Polak stanął przeciwko Polakowi!

Autor: Zbigniew Mocny

Historia tczewskiej „Solidarności” jest ważną częścią podtrzymywania pamięci o naszej współczesnej historii, jako ważnego elementu tożsamości Tczewa, Pomorza i Polski. Spod tablicy pod EATON-em uczestnicy obchodów przeszli pod Pomnik „Solidarności” w Parku Kopernika. Tam uczczono minutą ciszy, modlitwy, ale też hymnem państwowym tych co odeszli lub zginęli a byli związani z dramatycznym i trudnym czasem, zwłaszcza tym który rozpoczął się 13 grudnia 1981 r.


 

- Stan wojenny to 10 tys. internowanych w obozach internowania w warunkach upokarzających – przypomniał Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”. - Regulaminowa porcja żywieniowa dla więźniów wynosiła 2,6 tys. kalorii na dobę, a w obozach dla internowanych nigdy nie przekroczyła 2 tys. kalorii. Było i tak, że ta norma nie przekraczała nawet 1,5 tys. kalorii, co było typowe dla niemieckich obozów koncentracyjnych lub radzieckich gułagów. Podczas protestów społecznych zabijano bez skrupułów strzelając wprost do tłumów. Tak zginął w Gdańsku Antonii Browarczyk, czy Wacław Kamiński – postrzelony petardą z broni gładkolufowej milicjanta, a później został wyciągnięty przez zomowców i skatowany na ulicy. Oczywiście zmarł, a sprawcy są do dziś nieznani. Gdyby chociaż za jedną z tych zbrodni sprawcy odpowiedzieli... Nie byłoby wówczas większości z tych dat: roku 1956, '68, Grudnia '70, Radomia '76 – żaden z nich nigdy nie odpowiedział przed sądem, ani nie poniósł konsekwencji! Czasami odpowiedzieli pojedynczy sprawcy, ale nigdy nie planiści – rzeczywiści mordercy.


 

Krzysztof Dośla podkreślił, że do władzy doszło wiele osób, które relatywizują tamte czyny i zdarzenia. Jego zdaniem to nasz wstyd. Jego zdaniem zawsze mordercy powinni być nazywani mordercami, a ofiary ofiarami. Podziękował wszystkim, którzy kultywują pamięć o ofiarach stanu wojennego w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie czy Tczewie oraz innych miejscach.


 

Podczas spotkania obecny był starosta tczewski Mirosław Augustyn.


 

- Pan poseł i pan przewodniczący mówili o historii. Dziękuję organizatorom za zorganizowanie tej uroczystości, bo bez tego przypominanie tamtych lat, z czasem stałoby trudne, a z czasem niestety byłoby zapominane - stwierdził starosta Augustyn. - Cieszę się, że wśród nas są też młodzi ludzie. Pewnie uczestników dzisiejszej uroczystości mogło być więcej... Zgromadzili się tu uczestnicy tamtych wydarzeń. To grono się kurczy, bo czas biegnie nieubłaganie... Urodziłem się w 1956 r. W 1980 r. kończyłem uczelnię wyższą... Pamiętam czasy sprzed stanu wojennego. Są tu moi przyjaciele, znajomi, rodowici tczewianie. Życzmy sobie byśmy za rok spotkali się w tym samym gronie.


 

W spotkaniu uczestniczył także poseł Kazimierz Smoliński oraz ks. prałat Piotr Wysga. Marian Sarnowski zauważył, że nie ma wśród zebranych ks. prałata Stanisława Cieniewicza, który zawsze swoją obecnością wspierał to wydarzenie.


 

- Dziękuję za kolejne upamiętnienie ofiar i wszystkich, którzy byli represjonowani przez cały okres stanu wojennego, ale nie tylko – mówił poseł Kazimierz Smoliński. - Przedtem składaliśmy kwiaty pod tablicą internowanych ponad 20 osób z Tczewa. Część z nich już nie żyje... Odszedł niedawno Konrad Gajewski, a przed nim wielu innych. Poproszę o minutę ciszy dla ich pamięci... Jest naszym zobowiązaniem, by nieść tę pamięć na kolejne pokolenia. My wówczas jako to młode pokolenie wspominamy część ważnych dat umiejscowionych na tym pomniku ze wspomnień rodziców (np. 1956 r.), ale wielu z nas pamięta też daty, których osobiście doświadczyliśmy. Miejmy nadzieję, że nowy rząd nie będzie próbował metodami niedemokratycznymi „wprowadzać demokracji” w Polsce. Ta demokracja jest, czego dowodem jest przejęcie władzy przez obóz dotychczasowej opozycji... Wy, którzy tu jesteście byliście represjonowani w różny sposób m.in. tracąc pracę z powodu swojej walki. Naszym obowiązkiem jest pamiętać o tym. Wielkie podziękowanie i chylę czoła za to, jednak te doświadczenia trzeba przekazywać osobiście kolejnym pokoleniom.


 

Kazimierz Smoliński dodał, że współczesne polskie media są coraz bardziej komercyjne, płytkie, infantylne, a młodzież łatwo ulega temu spłyconemu przekazowi. Stwierdził, że doświadczenia ludzi „Solidarności” należy przekazywać, a także to - jak dbać i organizować swoją Ojczyznę i tradycję. Nie powinniśmy pozwolić, by robili to za nas inni, decydując za nas w Brukselii. Trzeba działać w taki sposób, by wszyscy mieli świadomość swojego interesu narodowego.


 

Po oficjalnych obchodach Czesław Czyżewski, wydawca pierwszej podziemnej gazety Tczewa oraz tygodników lokalnych, w tym Gazety Tczewskiej, zaprosił wszystkich zgromadzonych na spotkanie po latach i poczęstunek w siedzibie Wydawnictwa Pomorskiego.


 

Wawrzyniec Mocny

Fot. Zbigniew Mocny



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kabaret Ani Mru-Mru - grafika www NOWY TERMIN Kabaret Ani Mru-Mru - grafika www NOWY TERMIN ZMIANA TERMINU KABARET ANI MRU-MRU w premierowym programie „Mniej więcej” . Przekazujemy komunikat od Organizatora występu Kabaretu Ani Mru Mru – Scena Studio Jacek Pawlewski:W związku z chorobą w rodzinie jednego z członków Kabaretu, występ planowany na 26 października 2024r. zostaje przeniesiony na inny termin – 19 stycznia 2025r /niedziela/ godz. 17.00 Wszystkie zakupione bilety zachowują ważność. W przypadku, gdyby nowy termin Państwu nie odpowiada - bilety można zwrócić. ZWROT BILETÓW:Osoby, które zakupiły bilety online przez system sprzedaży Interticket.pl otrzymają zwrot środków na konto bankowe. Wymagany jest kontakt /e-mail/ z interticket.plosoby, które zakupiły bilety w Kasie CKiS - zapraszamy do kasy po zwrot środków finansowych.osoby, które zakupiły bilety przez inne systemy sprzedaży – biletyna.pl, kupbilecik.pl – prosimy o kontakt e -mail z tymi bileteriamiPrzepraszamy za utrudnienia! ***Historia kabaretu ANI MRU-MRU nie jest długa, bo kabaret nie jest aż taki stary. Powstał tak naprawdę we wrześniu 1999 roku. Skład: Marcin Wójcik, Michał Wójcik oraz Waldemar Wilkołek.Kabaret ANI MRU-MRU wystąpi w Tczewie z najnowszym programem „Mniej więcej”! W nim nowe oblicze kabaretu i nowe niesamowite skecze, których długo nie zobaczycie w telewizji!\\  Nowy termin Kabaretu Ani Mru-Mru19 stycznia 2025r /niedziela/ godz. 17.00Data rozpoczęcia wydarzenia: 19.01.2025 17:00 – Data zakończenia wydarzenia: 19.01.2025 22:00
Reklama
Reklama