Przykładem mogą być niektórzy lokalni kandydaci totalnej opozycji z kampanii banerowej. Kandydowanie z list lewicowych, nie wiem już jakich, nowej lewicy, starej lewicy, SLD…, czyli przepoczwarzonych z komunistycznego PZPR, to mówiąc bardzo delikatnie obciach. W zasadzie patrząc na zbrodniczą działalność partii komunistycznej na przestrzeni lat, ruch lewicowy w Polsce moim zdaniem powinien być zdelegalizowany przynajmniej na 100 lat. Niestety, taka niechlubna przeszłość ruchów lewicowych, nie przeszkadza w kandydowaniu z list lewicy (osobiście bym się wstydził), tłumacząc się, że teraz jest to nowa lewica. Tylko ta nowa lewica nigdy się nie odcięła i nigdy nie potępiła zbrodniczego systemu, a tacy zbrodniarze, jak Jaruzelski czy Goebbels stanu wojennego Urban, nigdy przez te środowiska nie zostali potępieni, a wręcz przeciwnie.
W Tczewie z listy kolejnej już jakiejś lewicy kandyduje pani Ochocka. Banery i materiały wyborcze tej pani wprowadziły mnie w osłupienie. Pani Ochocka podaje na swoich materiałach numer konta bankowego, na które pieniądze mają wpłacać wspierający panią Ochocką, niebywałe! O banerach w kolorze czerwonym przywołującym jak najgorsze skojarzenia - nie wspomnę. Czy ta pani ma jakiś program? Ja nie znam. Czy to jest kandydat Ziemi Tczewskiej na posła? Mój na pewno nie.
Kolejny rodzynek w tym cieście kandydatów, to kandydat Koalicji Obywatelskiej, starosta Augustyn odpowiedzialny w ostatnich 5 latach za most na Wiśle. Muszę przypomnieć, iż pan Augustyn w wyborach samorządowych, jako kandydat na radnego, przepadł z kretesem i radnym nie został. Jednak jego środowisko polityczne, pomimo tego, że w wyborach samorządowych nie odegrał żadnej roli, zadbało o niego i został starostą powiatu tczewskiego. Pomijając ten fakt pan starosta Augustyn zapewne miał świadomość podejmując się tej funkcji, jakie czeka go wyzwanie z mostem na Wiśle, za który jest odpowiedzialne starostwo. Jakie mamy efekty pracy starosty Augustyna? Zapraszam nad Wisłę. A jaki jest program dla Polski pana Augustyna? ... pominę milczeniem.
To może kolejny kandydat, a mianowicie pani radna Nitza z Koalicji Obywatelskiej? Osobiście nie znam żadnych dokonań pani radnej, oprócz zaatakowania przedsiębiorcy z ulicy Malinowskiej za rzekome rozsiewanie nieprzyjemnych zapachów. Jednak pani radnej nie przeszkadza przenikliwy i uciążliwy fetor z komunalnego wysypiska śmieci ZUOS, który cyklicznie ogarnia większą część miasta. Pani radna Nitza nie ma nic konkretnego do zaproponowania mieszkańcom, a próbuje aspirować do roli posła Rzeczpospolitej. A jaki program nam proponuje? Chyba tylko ten partyjny przekaz, czyli ***** ***? Innego nie poznałem.
Oczywiście nikt nie urodził się posłem, jednak jako wyborcy powinniśmy wybierać ludzi, spośród tych którzy już osiągnęli sukcesy szczególnie na poziomie lokalnym i gwarantują rozwój naszej lokalności i Polski oraz prezentują wysoką kulturę polityczną, a nie obrzucanie konkurentów politycznych epitetami..
Osobiście myślę, że najlepszym kandydatem na posła jest Pan Kazimierz Smoliński, obecny Poseł Ziemi Tczewskiej i Pomorskiej. Oczywiście już widzę te czerwone, zacietrzewione twarze ze złości, do których i tak nic nie dotrze, ponieważ Pan Smoliński kandyduje z listy PiS. Jednak ci, którzy chłodno oceniają wydarzenia zapewne przyznają mi rację. Dlaczego tak uważam? Pomimo tego, iż na Pana Smolińskiego jest w Tczewie kierowany ogromny hejt z środowisk opozycji totalnej, to nigdy nie ukrywał tego, że jest mieszkańcem Tczewa, a podczas kadencji poselskiej pracował i starał się na poziomie rządowym na rzecz interesu miasta i powiatu z wielkimi sukcesami. Niewiele osób wie, iż budowa nowego Sądu, remont dworca PKP, niebawem powrót wojska do Tczewa, czy dziesiątki milionów złotych na remonty dróg i wiaduktów, które zasiliły kasę miasta i powiatu, to zasługa naszego posła Kazimierza Smolińskiego.
Warto zachować zimną głowę i obiektywne spojrzenie. Mój głos oddam na Kazimierza Smolińskiego z listy PiS - kandydata, który ma największe szanse w wyborach do Sejmu RP, jest też nam najbliżej oraz wiem, że będzie dbał o nasze lokalne sprawy. Zachęcam do tego też innych, chyba, że nie zależy nam mieć własnego posła z powiatu tczewskiego i Tczewa, bo wymienieni wcześniej pozostali kandydaci, to gwarancja porażki i straconego głosu.
Napisz komentarz
Komentarze