Policjanci z wydziału kryminalnego z tczewskiej jednostki pracując nad sprawą włamania do piwnicy w budynku mieszkalnym w Tczewie, ustalili tożsamość oraz miejsce pobytu osoby podejrzanej o to przestępstwo. Właściciel oszacował straty na blisko 8 tys. zł. Wówczas łupem złodzieja padły m.in. elektronarzędzia, dwa rowery, pralka, odkurzacz, a także trzy drabiny.
23 maja kryminalni zatrzymali i przewieźli do komendy wytypowanego wcześniej 34-latka. Analizując zebrany materiał, funkcjonariusze ustalili, że prawdopodobnie ten sam mężczyzna jest odpowiedzialny za liczne kradzieże w tczewskich supermarketach. Wczoraj tczewianin usłyszał dwa zarzuty. Mężczyzna odpowie przed sądem za kradzież 53 opakowań kawy oraz dwóch butelek whisky, których wartość właściciel oszacował na blisko 1,8 tys. zł oraz za wcześniejszą kradzież z włamaniem.
Tczewscy policjanci ostrzegają, że Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności, a za kradzież z włamaniem do 10 lat za kratkami. 34-latek w przeszłości był karany za podobne przestępstwa i będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy, co oznacza, że sąd może wyznaczyć karę zwiększoną o połowę.
KPP Tczew
Napisz komentarz
Komentarze