piątek, 29 listopada 2024 15:40
Reklama
Reklama

WAŻNE: Mało czasu na ratunek dla Mikołaja - jak najszybciej musimy powstrzymać nowotwór!

W Polsce nikt nie chce podjąć się operacji chłopca - nie ma lekarza, który by zoperował taki rzadki rodzaj guza w takim umiejscowieniu u dziecka! Ratunek jest tylko w szpitalu w Niemczech! Stan Mikołaja pogarsza się... - Jak najszybciej musimy zebrać ogromną kwotę pieniędzy, bo nasz syn jest w stanie bezpośredniego zagrożenia życia! Bardzo prosimy o pomoc... - apelują zrozpaczeni rodzice.
WAŻNE: Mało czasu na ratunek dla Mikołaja - jak najszybciej musimy powstrzymać nowotwór!

W połowie kwietnia rozpoczął się koszmar, który trwa do dziś... U małego Mikołaja zdiagnozowano nowotwór kości i chrząstki stawowej twarzoczaszki. Guz znajduje się w bardzo trudnym miejscu, między żyłą główną a pniem mózgu, który uciska... Jest podejrzenie, że to struniak - chordoma. Taki rodzaj nowotworu występuje bardzo rzadko, u dorosłych to raz na milion, u dzieci jeszcze rzadziej...

- Zaraz po Świętach Wielkanocnych Mikołaj zaczął źle się czuć. Skarżył się na ból głowy, wieczorem powiedział, że ma problemy z widzeniem... Myśleliśmy, że za długo grał w gry, że jest zmęczony. Gdy jednak następnego dnia ból nie mijał, synek zaczął wymiotować i powiedział, że widzi podwójnie, natychmiast pojechaliśmy do lekarza. Pediatra kazał nam na cito udać się do neurologa i okulisty... Terminy przyjęć na NFZ były dopiero na październik! Szybko załatwiliśmy wizytę prywatną. Zaniepokojony okulista dał nam skierowanie na oddział neurologiczny... - opisują rodzice. 
 

W szpitalu Mikołajowi zrobiono badania - rezonans głowy i tomograf, które pokazały okrutną prawdę... 
- Zmiana nowotworowa w głowie! Strachu, szoku i rozpaczy nie da się porównać z niczym innym... Nieznany jest stopień złośliwości, będzie wiadomy dopiero po badaniach histopatologicznych. Dotychczas wszystkie takie przypadki u dzieci były złośliwe... - tłumaczą. 
- W szpitalu zostawiono nas na kilka dni, lekarze nie wiedzieli, co zrobić... Niestety, okazało się, że w Polsce nie ma planu leczenia ze względu na brak lekarza, który operował tego typu nowotwór w takim umiejscowieniu u dziecka! Taką operację trzeba zrobić tylko przez przegrodę nosową... Jest to bardzo trudne. W innym przypadku ruszenie guza grozi paraliżem lub śmiercią na stole operacyjnym...

Ratunek jest tylko za granicami naszego kraju - w Niemczech, w szpitalu w Greifswaldzie podejmą się operacji Mikołaja. 
- Skierowała nas tam Chordoma Foundation, ogólnoświatowa organizacja, pomagająca chorym na struniaka, która ze względu na tak rzadko występujący rodzaj guza kieruje do odpowiednich lekarzy. W Niemczech jest lekarz, który już operował takie przypadki u dzieci. Usunie guz metodą, która będzie bezpieczna dla Mikołaja. Potem syna czeka kolejny etap leczenia, jakim jest protonoterapia. Wszystko po to, by pozbyć się nowotworu raz na zawsze i by ten nigdy nie wrócił! - mówi mama chłopca. - Lekarze w Niemczech każą nam działać szybko - operacja powinna odbyć się maksymalnie do czerwca! Niestety, guz może urosnąć, za chwilę może uciskać inne ośrodki albo rozprzestrzenić się tak, że jego usunięcie będzie niebezpieczne... Lekarz z Niemiec poinformował nas, ze mamy mało czasu ze względu na przebicie opony mózgowej. Musimy działać szybko! - dodaje. 

-Jesteśmy przerażeni. Nasz syn, który jeszcze niedawno był zdrowy, dzisiaj jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie! Guz uciska nerwy wzrokowe, Mikołaj wciąż widzi podwójnie, ma zawroty głowy, jest rozdrażniony i niespokojny... Za leczenie w Niemczech musimy zapłacić ogromną sumę pieniędzy, której nie mamy. Mamy bardzo mało czasu, dlatego musimy prosić o pomoc! Nie możemy myśleć o niczym innym niż o tym, że życie i zdrowie naszego dziecka jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie! Nie uda nam się uratować Mikołaja bez Waszego wsparcia. Bardzo prosimy o pomoc! - apelują. 


Podziel się
Oceń

Tczewski Jarmark Bożonarodzeniowy powraca na początku grudnia! Tczewski Jarmark Bożonarodzeniowy powraca na początku grudnia! Jarmark Bożonarodzeniowy już 7 i 8 grudnia na Starym Mieście w Tczewie. Smakołyki, rękodzieło, strefa gastro. A oprócz zakupów: spotkanie ze Świętym Mikołajem, animacje, muzyka na żywo i … karuzela.Program:7.12 / sobotaod 10.00 – handel (rękodzieło, swojskie jadło, mała gastronomia)*11.00 -20.00 – karuzela11.00 -16.00 – strefa świątecznych animacji13.30 – spotkanie ze Świętym Mikołajem16.00 -18.30 – strefa muzyczna8.12 / niedzielaod 10.00 – handel (rękodzieło, swojskie jadło, mała gastronomia)*11.00 -19.00 – karuzela11.00 -16.00 – strefa świątecznych animacji13.30 – spotkanie ze Świętym Mikołajem, wręczenie nagród w konkursach: plastycznym, fotograficznym „Wakacje z aparatem” oraz w konkursie na najpiękniejsze stoisko jarmarku15.00 -17.30 – strefa muzyczna* handel może trwać maks. do godz. 20.00 w sobotę, a w niedzielę do 19.00, ale niektóre stoiska będą czynne krócejMiejsce: plac Hallera, ul. Mickiewicza, ul. Krótka, ul. Jarosława Dąbrowskiego (deptak), ul. Wyszyńskiego (deptak), ul. Łazienna (fragment)Organizator: Fabryka Sztuk w TczewiePartnerzy: Zakład Usług Komunalnych w Tczewie, Straż Miejska w Tczewie, Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie, Jasna Klubokawiarnia, Fundacja To i Co.Komunikaty:od 2 grudnia – prace montażowe (ustawianie  chat) na pl. Hallera, ul. Mickiewicza, Krótkiej, Wyszyńskiego, Dąbrowskiego – prosimy o nieparkowanie aut7 i 8 grudnia – już od godz. 7.00 w sobotę, a w niedzielę od 8.00 – rejestracja wystawców – prosimy o nieparkowanie aut7 i 8 grudnia – zmiana organizacji ruchu całkowite wyłączenie dwóch jezdni na pl. Hallera vis a vis kamienic nr 1-6 oraz 20-24 Data rozpoczęcia wydarzenia: 07.12.2024 10:00 – Data zakończenia wydarzenia: 08.12.2024 19:00
Reklama
Reklama