- Wymieniono podłogi, częściowo wyremontowano więźbę dachową na zewnątrz – mówi Monika Fabich, komendant Straży Miejskiej w Tczewie. - Wymalowano wszystkie pomieszczenia. Zmodernizowano szatnie męską i damską. Szatnie przeniesiono na dolne piętro, co dla komfortu jest bardzo ważne. Remont kosztował 130 tys. zł. Trwał od października do końca grudnia. Cieszymy się, że w takim zakresie przeprowadzono prace.
Dodajmy, że pomieszczenie komendanta zostało scalone i w efekcie powstały dwa. Dawna szatnia damska była bardzo ciasna. Teraz jak mówią strażniczki jest o niebo lepiej. W tczewskiej Straży Miejskiej pracuje 31 osób (6 administracja i dozór, dyżurni na ul. Wąskiej i funkcjonariuszy w patrolach - 11 osób.
Tekst i fot. (tomm)
Napisz komentarz
Komentarze