sobota, 2 listopada 2024 09:41
Reklama
Reklama

O krok od tragedii. Źródłem pożaru w markecie była lodówka...

W ostatnią niedzielę, 13 czerwca wieczorem doszło do pojawienia się ognia w markecie spożywczym przy ul. Mickiewicza w Tczewie. Strażaków powiadomił mężczyzna, który poczuł swąd dymu, gdy jeszcze nie spał.
 O krok od tragedii. Źródłem pożaru w markecie była lodówka...

Jak ustalili wezwani na miejsce strażacy, zapaliła się jedna ze sklepowych lodówek. Pojawiło się silne zadymienie...

 

- Zdarzenie było potencjalnie bardzo niebezpieczne, gdyby do pojawienia się ognia doszłoby w nocy mogłoby dojść do tragedii i i ogień rozprzestrzeniłby się na cały budynek – ocenia mł. kpt. Michał Myrda, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Tczewie. - Strażacy by dostać się do sklepu musieli wyciąć szybę w drzwiach.

 

Pożar szybko szybko ugaszono. Obyło się bez rannych i poszkodowanych. Mieszkańcy najbliżej zagrożenia sami wyszli z budynku na czas akcji.

 

(tomm)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Sławek EU07 16.06.2021 07:14
Współczesne lodówki mają tylną ściankę z pianki do której produkcji użyto węglowodorów, w dodatku zapewne układ chłodniczy był na R600a, który jest łatwopalny. Z tego powodu doszło do pożaru kilka lat temu w Grenfell Tower w Wielkiej Brytanii kilka lat temu.

Reklama
Reklama