Pierwsza kwarta – to najbardziej wyrównane 10 minut w całym meczu, gdzie po zaciętej walce oraz “falach” naszej drużyny - udało dowieźć się wynik z jedynie 4 punktową stratą. Niestety wynik nie oddawał w pełni tego co było na boisku, bo trener Sarzało miał bardzo wiele uwag podczas wziętej przerwy na żądanie.
- Od drugiej kwarty koszykarze z Wałbrzycha rozpoczęli spacer po zwycięstwo – relacjonuje Tomasz Kolos, rzecznik drużyny. - Na nic zdawały się zmiany wprowadzane przez trenera Sarzało czy indywidualne starania zawodników. W sobotnim meczu w naszej drużynie nie iskrzyło. Oczywiście przeciwnik z najwyższej półki, jednak to co mogliśmy obejrzeć na boisku nie mogło się nikomu podobać. Różnica w zbiórkach (50 - Górnik, 31 – Decka), najprawdopodobniej rozstrzygnęła cały mecz.
Na wyróżnienie zasługuje dobry występ Nicka Madraya, który zanotował 21 punktów i 9 zbiórek, zdobywając prawie kolejne double-double. Bartosz Majewski dopiero w drugiej połowie rozpoczął zdobywanie punktów. Defensywa gości skutecznie zatrzymała zawodników DECKI Pelplin - Dutkiewicza, Dzierżaka, Pawłowskiego, Sączewskiego.
DECKA PELPLIN 72 : 95 TS Wisła Chemart Kraków
STATYSTYKI
· Madray – 21 pkt
· Dutkiewicz – 11 pkt
· Majewski – 9 pkt
· Załucki - 9 pkt
· Sączewski - 8 pkt
· Pietras - 6 pkt
· Dzierżak P. – 4 pkt
· Pawłowski - 2 pkt
· Dzierżak W – 2 pkt
· Burczyk – 0 pkt
· Szymański – 0 pkt
· Gonzalez – DNP
Opr. (tomm)/DECKA Pelplin
Napisz komentarz
Komentarze