- Rok prac społecznych i dwuletni zakaz posiadania zwierząt - taki wyrok usłyszał 20-latek z Prabut, który ze szczególnym okrucieństwem znęcał się nad kotem. Proces toczył się przed Sądem Rejonowym w Kwidzynie – dowiedzieli się jako reporterzy Radia Gdańsk.
Do zdarzenia doszło w połowie ubiegłego roku, jednak nagranie trafiło do sieci dopiero w styczniu tego roku.
Jak podają dziennikarze Radia Gdańsk, prokuratura oskarżyła 20-letniego Mateusza B. o znęcanie się nad kotem ze szczególnym okrucieństwem, za co groziło mu do pięciu lat więzienia. Sąd skazał mężczyznę na rok prac społecznych w wymiarze 40 godzin miesięcznie. Dodatkowo orzekł dwuletni zakaz posiadania zwierząt.
O znęcanie się nad kotem oskarżona była także 19-letnia Klaudia C., która zachęcała Mateusza B., aby ten bił kota i nagrywała całe zdarzenie telefonem. Kobieta została skazana na pół roku prac społecznych w wymiarze 32 godzin miesięcznie. Kwidzyński sąd orzekł wobec niej także dwuletni zakaz posiadania zwierząt. Zarówno Mateusz B., jak i Klaudia B. muszą zapłacić nawiązkę w łącznej kwocie 4 tysięcy złotych na rzecz OTOZ Animals.
Wyrok Sądu Rejonowego w Kwidzynie nie jest prawomocny. Apelację zapowiedział przedstawiciel Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt występujący w procesie jako oskarżyciel posiłkowy.
Napisz komentarz
Komentarze