To już 30 lat od kiedy podczas audycji Dziennika Telewizyjnego usłyszeliśmy od Joanny Szczepkowskiej „Proszę Państwa 4 czerwca skończył się w Polsce komunizm”.
Okrągły stół i wybory
Cóż to była za radość w kraju, zwłaszcza w kręgach opozycji walczącej z socjalistycznym reżimem. Tego dnia po obradach Okrągłego Stołu, przy którym opozycja zgromadzona wokół Lecha Wałęsy i komuniści uzgadniali wolne wybory. Były to pierwsze w Polsce Rzeczypospolitej Ludowej częściowo wolne wybory parlamentarne. Część środowisk opozycyjnych, w tym Solidarność Walcząca z Kornelem Morawieckim, marszałkiem seniorem na czele, odmówiła udziału w tzw. kontraktowych wyborach, gdzie z góry uzgodniono podział głosów 35 proc. dla opozycji i 65 proc. dla Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz ich sojuszników Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego. Wybory do Senatu odbyły się po raz pierwszy w PRL i były całkowicie wolne. PZPR i jej sojusznicy nie przewidzieli sromotnej porażki, gdyż nie zdobyli żadnego mandatu senatorskiego, a jeden przypadł kandydatowi niezależnemu Henrykowi Stokłosie. Reprezentanci opozycji stratowali w wyborach pod szyldem Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. Pierwszą posłanką z tczewskiej listy KO „Solidarność” została Olga Krzyżanowska. Mandaty senatora przypadły śp. prof. Lechowi Kaczyńskiemu i Bogdanowi Lisowi.
Chwila wspomnień
W Tczewie szefami kampanii wyborczej w okręgu wyborczym nr 23 byli Czesław Czyżewski i Roman Bojanowski - zatwardziali antykomuniści i przywódcy tczewskiego podziemia.
Aby ponownie przypomnieć chwilę walki o wolną Polskę GT wraz z Fundacją im. Roberta Pelplińskiego zorganizowała 3 czerwca br., spotkanie z okazji 30. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r. W Restauracji Piaskowa pojawiło się wielu ówczesnych działaczy opozycji. Młodsze pokolenie mogło na żywo spotkać się z uczestnikami tamtych wydarzeń.
Podczas uroczystości odbyła się projekcja archiwalnego filmu z wystąpieniem śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego na wiecu wyborczym 27 maja 1989 r. w Tczewie na pl. Wolności (obecnie pl. Hallera). Reżyserem tego wydarzenia był Marian Sarnowski.
W chwilę zadumy i wspomnień wprowadził nas koncert barda Solidarności Zbigniewa Stefański. Tytuł jego recitalu “Pamięci Stoczniowców – Zakłócimy ciszę” był równie wymowny jak treść zaśpiewanych przez niego piosenek. Wielu z opozycjonistów nie dotrwało naszych czasów, dlatego żyjący uczestnicy tamtych wydarzeń proszą, by czasem pomodlić się za nich i podziękować im za poświęcenie dla Ojczyzny, wolnej Ojczyzny.
fot. Marika Wohlert
FILMY: Zbigniew Stefański wykonuje "Mury" oraz "Solidarność zwycięży znów"
Napisz komentarz
Komentarze