Podczas kwietniowej (24.04.) sesji Rady Miasta w Gniewie, jak co roku komendant Komisariatu Policji w Gniewie przedstawił informacje o stanie bezpieczeństwa publicznego na swoim terenie.
Jeden policjant i ponad 300 spraw
Jako pierwszy głos w dyskusji zabrał radny Damian Szmyt, który zasypał podkom. Grzegorza Peka gradem pytań. Chciał dowiedzieć się m.in. o problemie przekraczania prędkości, dewastacjach znaków drogowych, wiat przystankowych czy placów zabaw. Ponadto padły pytania o parkowanie w mieście, zażywanie środków odurzającymi na placu zabaw przy alejce oraz o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów. Komendant odpowiedział na wszystkie pytania radnego, podkreślając przy tym liczbę spraw przypadających na poszczególnych funkcjonariuszy. I tu pojawił się problem.
- Aktualnie mamy 18 etatów, w tym czterech policjantów zespołu kryminalnego, którzy zajmują się postępowaniami przygotowawczymi dotyczącymi przestępstw. W 2018 r., przeprowadzili ich aż 291 – mówił podkom. Grzegorza Peka. - Do tego mamy trzech dzielnicowych, z czego jeden na rejon gm. Morzeszczyn. Mamy sześciu policjantów patrolowych, siódmego poszukujemy. Jeden policjant zajmuje się postępowaniem wykroczeń (w 2018 r., było ich ponad 300). Do tego są urlopy, zwolnienia lekarskie i inne sytuacje, w których policjanci są angażowani. Nie mamy żadnego policjanta z ruchu drogowego. Jeżeli mamy sygnały przekroczenia prędkości w określonych miejscach, to zwracamy się do naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie, który kieruje policjantów na nasz teren, ale tam też występują braki kadrowe. (...)
Napisz komentarz
Komentarze