Przestępcy wymyślają coraz to nowsze metody oszustwa. Tym razem forma wyłudzenia pieniędzy polega na uzyskaniu kodu BLIK ofiary. Przestępca po włamaniu się na konto portalu społecznościowego danej osoby, wysyła do jej znajomych informację z prośbą o pożyczenie pieniędzy, tłumacząc się nagłą potrzebą, np. że właśnie stoi przy kasie i zapomniał portfela. Następnie proszą swoją ofiarę o podanie kodu BLIK, dzięki któremu wypłacą pieniądze z bankomatu. Niczego nieświadoma ofiara jest przekonana, że pożyczyła pieniądze znajomemu.
- Ofiarą tego oszustwa można też paść podczas zakupów na różnego rodzaju aukcjach internetowych - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. - Oszuści wystawiając rzekome produkty w swoich ogłoszeniach, nie podają nr konta, tylko proszą o kod BLIK, dzięki któremu niezwłocznie wypłacą pieniądze, obiecując przy tym natychmiastową wysyłkę zakupionego towaru. Kupujący myśląc, że po dokonaniu w ten sposób płatności, zamawiany towar zostanie do niego szybciej wysłany. Pamiętajmy, że osoba, która otrzyma ten kod jest całkowicie anonimowa. Pod żadnym pozorem nie należy wysyłać kodu BLIK, tylko poprosić o nr konta, dane do przelewu lub wysyłkę za pobraniem i w obecności kuriera sprawdzić paczkę.
Tczewscy policjanci apelują – zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Podczas zakupów internetowych, kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania.
Napisz komentarz
Komentarze