W odstępie zaledwie 30 min, dwie tczewskie szkoły zostały postawione na nogi w związku z wykryciem w powietrzu groźnych dla zdrowia substancji.
Kolejne osoby zaczynały kaszleć
5 marca ok. godz. 11.30 służby ratunkowe odebrały zgłoszenie o rozpyleniu nieznanej substancji na korytarzu drugiego piętra Zespołu Szkół Ekonomicznych przy ul. Gdańskiej w Tczewie. Uczniowie mieli odczuwać gryzący ból w gardłach, w związku z czym podjęto decyzję o ewakuacji osób z całego obiektu, łącznie 482 uczniów, nauczycieli, pracowników administracji i obsługi.
- Siedzieliśmy w klasie. W pewnym momencie jeden z uczniów zaczął kaszleć. Nikt nawet nie zwrócił na to uwagi. Po chwili kaszlały już dwie, trzy osoby. Nauczyciel otworzył okno. Wtedy usłyszeliśmy zamieszanie na korytarzu. Okazało się, że ktoś rozpylił jakąś substancję i wszyscy musimy wyjść na zewnątrz – mówił chwilę po zdarzeniu jeden z uczniów.
- Podobno jacyś chłopacy weszli na teren szkoły i rozpylili gaz pieprzowy. Ja niczego nie odczułam, ale niektórzy mocno kaszleli – dodała jedna z uczennic.
Bez kurtek i plecaków, które zostały w szkole, uczniowie zostali pokierowani do internatu ZSE. (...)
Napisz komentarz
Komentarze