W ub. tygodniu do redakcji GT zgłosili się Czytelnicy, których zaniepokoił brak oświetlenia na odcinku od urzędu skarbowego do skrzyżowania przy Galerii Kociewskiej. Zauważyli, że piesi oraz rowerzyści muszą poruszać się w totalnych ciemnościach, co skutkuje wzrostem zagrożenia wypadkami.
- Jeszcze nie tak dawno fragment tej ulicy był remontowany, a już kilka miesięcy po hucznym otwarciu pojawiły się awarie, choćby taka jak ta – komentuje jeden z mieszkańców. - Nawet nie ma gdzie tego zgłosić, bo urząd nie odbiera telefonów, a sprawa jest dość pilna.
Problem zgłosiliśmy tczewskiemu magistratowi.
- Oświetlenie w ul. Gdańskiej było wykonywane w ramach przebudowy ulicy i jest objęte gwarancją – odpowiada Małgorzata Mykowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Tczewie. - Sprawą zajmuje się Miejski Zarząd Dróg w Tczewie. Awaria nastąpiła na skutek mechanicznego uszkodzenia kabla doziemnego. Budowa linii oświetlenia w ul. Gdańskiej była podzielona na etapy i realizowana przez kilka podmiotów – każdy z nich został zobligowany do sprawdzenia wykonanego przez siebie odcinka, aby jak najszybciej dotrzeć do źródła awarii. Inwestycja jest objęta gwarancją, więc naprawa będzie dla miasta bezkosztowa. (...)
Napisz komentarz
Komentarze