To nie był mecz o przysłowiowa pietruszkę. Dziewiąte miejsce może okazać się ostatnią lokatą dającą utrzymanie zespołu w II lidze. Nawet dziesiąta drużyna może grać w przyszłym sezonie w III lidze. O tym zdecydują rozstrzygnięcia barażowe zespołów walczących o grę w I lidze.
Drużyna Łukasz Rygielskiego zaczęła od 3:0, potem jednak grający w okrojonym składzie MKS odrobił stratę a nawet zbudował trzybramkową przewagę. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 15:16. Druga cześć meczu również była bardzo wyrównana. Tczewianie odrabiali straty. W 46. minucie było 21:21ale na 5 minut przed końcem goście prowadzili 29:26 i to oni w tym momencie byli góra w dwumeczu barażowym. Ostatecznie końcówkę lepszą mieli gospodarze. Na minutę przed końcem wykorzystali osłabienie karami grudziądzan i doprowadzili do remisu wiadomo było, że MKS nie ma szans odrobić strat z pierwszego meczu. Ambitni goście wygrali 32:31, ale to Sambor zajął 9. miejsce w III lidze, dzięki zwycięstwu różnicą dwóch trafień w Grudziądzu.
Latocha Sambor - MKS Grudziądz 31:32 (15:16)
Sambor: Kasprowicz, Pakerun- Jędryszek 12, Daszek 6, Karnowski 4, Komorowski 2, Szupiluk 2, Ortmann 2, Wasilewski 1, Brzoza 1, Jastrzębski, Weinerowski, Zaradny, Latocha, Skonieczny.
Napisz komentarz
Komentarze