Dzisiaj, 17 marca w Sądzie Rejonowym w Tczewie miała odbyć się licytacja 35-metrowego lokalu, w którym mieszka ojciec od siedmiu samotnie wychowujący lat syna.
Pan Lucjan wpłacił pieniądze tuż przed rozprawą.
- Nie wierzyłem, że tak się stanie - mówi tczewianin. – Dziękuję wszystkim darczyńcom. 12 tysięcy złotych udało się zebrać Caritasowi, a prawie 44 tysiące przekazał anonimowy przedsiębiorca z Tczewa. Dał bezzwrotnie 20 tys. zł, a 24 tys. zł w formie pożyczki. Już myślałem, że nie spędzimy świąt wielkanocnych w swoim mieszkaniu. (...)
Napisz komentarz
Komentarze