Hydranty przeciwpożarowe mają służyć bezpośredniemu poborowi wody z głównych przewodów sieci wodociągowej w razie akcji gaśniczej. Czyli służyć bezpieczeństwu. Tymczasem hydrant jest zawalidrogą, tym bardziej, że nie ma altenatywy, chodnika po drugiej stronie jezdni. Są prowadzone rozmowy z urzędnikami, by problem ten rozwiązać. Pytanie, kiedy to nastąpi?
- Cieszę się, że radni zauważają bardzo dynamiczny rozwój Rokitek – mówi Zbigniew Braun, radny Rady Gminy i sołtys Rokitek. – Jak rozumiem, na pewno wszystkim bardzo bliskie jest bezpieczeństwo, podobnie jak nam mieszkańcom miejscowości. Proponuję rozważyć zlikwidowanie umiejscowionego na środku chodnika hydrantu.
Zdaniem radnego, jest kilka rozwiązań, natomiast brakuje pieniędzy. Na skraj chodnika w kierunku jezdni nie da się przesunąć „zawalidrogi”, z drugiej strony ograniczeniem jest płot i prywatna posesja. Sensownym rozwiązaniem jest wymiana hydrantu na podziemny. (...)
Napisz komentarz
Komentarze