W Polsce, także w naszym regionie, mamy do czynienia z inwazyjnymi gatunkami obcymi. Wiele z nich znamy, bo rosną w ogrodach, na działkach czy na podmiejskich łąkach. Większość gatunków inwazyjnych, takich jak odporniejsze lub szybciej rosnące drzewa i uprawy, ogrodowe rośliny ozdobne została wprowadzona celowo – informuje Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku na stwojej stronie internetowej ciee-gda.pl. W Polsce do „najgroźniejszych” gatunków inwazyjnych należą: barszcz Sosnowskiego, rdestowiec japoński, czeremcha amerykańska czy klon jesionolistny
Dlaczego to, co zostało posadzone ludzką ręką, nagle zaczyna nam przeszkadzać? Przede wszystkim dlatego, że gatunki inwazyjne, znajdując sprzyjające warunki do rozwoju w nowym miejscu szybko się adaptują i z czasem panoszą się, doprowadzając do zachwiania równowagi w przyrodzie, a nawet wyparcia miejscowych gatunków. Nic dziwnego, że tacy goście nie są mile widziani, bo opanowując nowe tereny, mogą niszczyć rodzime rośliny, a przez to znacząco zubożyć środowisko. To nieuczciwa konkurencja, bo chodzi nie tylko o niszczenie bioróżnorodności. Naukowcy zaobserwowali, że stopniowo rozprzestrzenianie się inwazyjnych gatunków wpływa także na gospodarkę poprzez zmniejszenie plonów w rolnictwie oraz leśnictwie. Kto ma działkę, na którym rośnie na przykład rdestowiec japoński, bo został w spadku po poprzednim właścicielu, ten wie, jak szybko roślina ta opanowuje kolejne grządki. Potężne łodygi wyrastają znienacka, wpływając na inne nasadzenia. Dlatego ważne jest, by dokładnie przemyśleć, co sadzimy w naszym otoczeniu, sprawdzić dostępne bazy roślin, przeczytać, czy kolejny egzotyczny kwiat, krzew czy drzewo nie jest niszczycielskim gatunkiem.
Przydomowy ogród czy działka nie musi być ogrodem botanicznym, z okazami sprowadzonymi z drugiego końca świata. Najbezpieczniejsze, najbardziej ekologiczne i jednocześnie najtańsze, jest sadzenie roślin rodzimych. Są nie tylko odporne na panujące warunki klimatyczne, niewymagające jeśli chodzi o zabiegi pielęgnacyjne, ale kochają je także owady i zwierzęta, które żyją w naszym środowisku.
Kto sadzi drzewa, może sprawdzić, które z nich będą doskonale radzić na Pomorzu. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku na swojej stronie internetowej www.wfosigw.gda.pl w zakładce „Ochrona przyrody i edukacja ekologiczna” publikuje listę gatunków drzew i krzewów charakterystycznych dla naszego regionu.
Anna Szade
Napisz komentarz
Komentarze