Wg ustawy Prawa ochrony środowiska, zrównoważony rozwój to „taki rozwój społeczno-gospodarczy, w którym następuje proces integrowania działań politycznych, gospodarczych i społecznych, z zachowaniem równowagi przyrodniczej oraz trwałości podstawowych procesów przyrodniczych, w celu zagwarantowania możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb poszczególnych społeczności lub obywateli, zarówno współczesnego pokolenia, jak i przyszłych pokoleń”. Każdy z nas ma więc swój mały udział w tym procesie Jesteśmy częścią środowiska, bo jest nim nasze mieszkanie, droga, którą dojeżdżamy do pracy, biuro, sklepy, miasto, region, kraj, kontynent i w końcu – cała planeta. Dlatego ważne, byśmy mieli świadomość, że każde nasze codzienne działanie nie pozostaje bez wpływu na otoczenie.
Czasami wydaje się, że nasze drobne gesty oszczędzające środowisko nie mają znaczenia. Ale jeśli każdy z nas zdecyduje się na przyjazny uczynek wobec natury, to gdy zsumujemy je w skali Pomorza, albo i całej planety, to osiągniemy potężny efekt. Co każdy z nas może zrobić? Zacząć od zaraz oszczędzanie wody, bo jej zasoby są ograniczone. A poza tym, im mniej jej zużywamy, tym mniej powstaje ścieków, które nie są obojętne dla naszych rzek i morza. Jeśli i to nie przemawia do wyobraźni wielu ludzi, niech pomyślą o rachunkach: będą po prostu niższe, gdy zakręci się wodę podczas mycia zębów czy golenia.
Nieobojętnym skutkiem rozwoju cywilizacji są śmieci. Każdy z nas wytwarza ich w ciągu roku ok. 300 kg. Ważne, by nie wszystkie trafiały na składowisko. Dlatego w każdej gminie prowadzona jest segregacja odpadów, by odzyskiwać ze śmietników wszystko, co można wykorzystać powtórnie. Zajrzyjmy więc do naszych koszy: czy rzeczywiście trafia tam to, co powinno? Premią za selektywną zbiórkę jest mniejsza śmieciowa sterta, która rozkłada się przez setki lat, ale i niższa opłata, która ma dodatkowo motywować mieszkańców. Warto też już podczas robienia zakupów zwracać uwagę na ilość i rodzaj opakowań, bo większość z nich wyrzucimy tuż po przyjściu do domu. No i zabierajmy z sobą własne torby. Zanim zniknie ślad po plastikowej reklamówce, którą przyniesiemy ze sklepu, minie kilkaset lat. Na pewno przetrwają nas plastikowe butelki, bo te mogą rozkładać się nawet 1000 lat, jeśli trafią na wysypisko. Ale jeśli zostaną poddane recyklingowi, będą żyły w nowej postaci, bo można z nich wyprodukować następne plastikowe opakowania i inne użyteczne przedmioty. Na przykład bluza z polaru, na którą – jak wyliczyli specjaliści od recyklingu – składa się 35 butelek PET.
Ważne też, by nie wyrzucać śmieci byle gdzie. Teraz, gdy zrobiło się cieplej, odwiedzamy parki, lasy, podmiejskie ścieżki. Zamiast budzącej się przyrody, w oczy często rzucają nam się góry odpadów, które ktoś bezmyślnie zostawił w krzakach. Tymczasem zieleń jest naszym sprzymierzeńcem, źródłem tlenu, płucami naszej planety.
Na nas nie kończy się świat
Ekolodzy przypominają: Ziemia to cudowny mechanizm, który obraca się wokół Słońca od 4,5 miliarda lat. Wszystko tak doskonale ze sobą współgra, że życie istnieje tu w niespotykanej nigdzie indziej różnorodności. I właśnie dlatego, by chronić naturę, tak ważne jest, by wszelkie potrzeby współczesnego społeczeństwa nie były zaspokajane kosztem środowiska.
- 28.02.2015 09:01 (aktualizacja 18.08.2023 22:35)
Napisz komentarz
Komentarze