O rewitalizacji tczewskiej Starówki, obejmującej m.in. tereny nadwiślańskie, często piszemy w Gazecie Tczewskiej. Jak się jednak okazuje, mieszkańcy nie do końca rozumieją na czym rewitalizacja polega i od jak dawna jest ona prowadzona.
Teraz jest czas na intensyfikację działań na Starym Mieście, także mieszkańców. Nie wiedzą też jakie działania zostaną w najbliższej i dalszej przyszłości podjęte w związku z nią. A będzie się dużo działo – zapowiadają miejscy urzędnicy.
Nie tylko budynki
Rewitalizacja jest kojarzona tylko z odbudową kamienic czy zabytków. A to jedynie wycinek znaczenia tego słowa. Bo rewitalizacja dotyczy - jak przekonuje Danuta Morzuch-Bielawska, architekt miejski, naczelnik Wydziału Planowania Przestrzennego Urzędu Miejskiego w Tczewie - przede wszystkim społeczeństwa, człowieka. Dopiero potem budynków, zabytków i miejsc w mieście. Jednak jest to też szereg działań ze sobą powiązanych.
- Działania społeczne skupiają się w budynku przy ul. Łaziennej – mówi Danuta Morzuch-Bielawska. - Tam mieści się Forum Inicjatyw Społecznych. W Forum prowadzonych jest szereg społecznych programów i projektów skierowanych głównie do mieszkańców Starówki, jednak korzystają z nich także mieszkańcy całego miasta. Wiele z nich zyskało uznanie, jak na przykład „Bank czasu – bankiem życzliwości”, czy „Równe szanse, równy dostęp”. Chciałabym, by mogła powstać filia jego w innym miejscu miasta, bo widać po dużym zainteresowaniu ofertą, że jest taka potrzeba.
Faktem jest, że w tym miejscu dzieje się dużo, o czym niejednokrotnie pisaliśmy. Propozycje skierowane są do różnych grup wiekowych oraz osób bezrobotnych. Prowadzone są tam kursy komputerowe dla seniorów, kursy językowe itd.
Ważne dokumenty planistyczne
Architekt miejski podkreśla, że bardzo ważną sprawą, a niezauważalną przez mieszkańców, jest polityka przestrzenna miasta, prowadzona w różnych obszarach rewitalizacji.
- To nie jest tak, że pewne inwestycje, remonty czy projekty „się dzieją same” - dodaje D. Morzuch-Bielawska.
One muszą mieć i mają odzwierciedlenie w bardzo ważnych dokumentach planistycznych i strategicznych miasta, jakimi są Plan Zagospodarowania Przestrzennego oraz Wieloletni Plan Inwestycyjny. Tymi dokumentami możemy się naprawdę poszczycić, bo to Tczew wyróżnia na tle innych samorządów. Ja wiem, że to mieszkańcom wiele nie mówi, jednak jest to ściśle ze sobą powiązane. Jeżeli Rada Miejska w imieniu mieszkańców zapisze pewne zadania w tych strategicznych dokumentach i je uchwali, to są one podstawą działania i realizacji planów, starania się o środki unijne.
Doczekać wspólnego sukcesu
Rzeczywiście tak się dzieje. Choćby nasz piękny Bulwar nadwiślański. Niewiele osób wie, iż od momentu zaplanowania do jego realizacji minęło siedem lat, a w zasadzie osiem, licząc oddawaną właśnie przystań żeglarską z zapleczem.
- To bardzo duży, wspólny sukces. Zarówno urzędników, jak i mieszkańców naszego miasta, bo przecież my jesteśmy po to, by działać dla dobra rozwoju Tczewa – podkreśla pani architekt. - Mamy wiele pomysłów na dalszy rozwój miasta i szczególnie strefy Starego Miasta, które obejmuje rewitalizacja. Jest to konsekwencja pozytywnych i zauważalnych zmian. W dalszym ciągu zamierzamy współpracować ze wszystkimi na rzecz mieszkańców oraz architektury Starego Miasta oraz terenów nadwiślańskich. Zaplanowaliśmy i odbyło się już pierwsze ze spotkań z członkami wspólnot mieszkaniowych oraz właścicielami kamienic położonych na Starówce w celach podjęcia współpracy, by wspólnym wysiłkiem zachęcić do remontów kamienic, ale też do tego, by mieszkańcy sami zechcieli zadbać o swoje otoczenie. By zadbali o jego estetykę, czystość. Myślę, że w tym zakresie pewne sprawy już udało się zrobić, i jestem pełna optymizmu, że piękno Starego Miasta zostanie mu w pełni przywrócone.
Jakie działania podejmą urzędnicy, jakie mają pomysły na Stare Miasto i które obiekty będą w najbliższym czasie remontowane oraz jakie wnioski wyklują się po spotkaniach ze wspólnotami mieszkaniowymi - będziemy informować Czytelników.
Reklama
Rewitalizacja to nie tylko zabytki
TCZEW. Rewitalizacja jest kojarzona tylko z odbudową zabytków. Jak przekonuje Danuta Morzuch-Bielawska, architekt miejski, rewitalizacja dotyczy przede wszystkim społeczeństwa, człowieka. Dopiero potem budynków, zabytków i miejsc w mieście.
- 13.03.2008 00:07 (aktualizacja 13.08.2023 13:07)
Napisz komentarz
Komentarze