Sprzedawcy poprosili naszą redakcję o interwencję.
W sierpniu zakończył się w tym miejscu remont i przebudowa targowiska. Wtedy okazało się, że w deszczowe dni z dachu Sakoru na kramy handlujących i ich produkty leje się woda. Rynny w stoiskach przeciekają. Z tego powodu niektóre stoły przy ścianie firmy Sakor pozostają niewykorzystane. Mimo, że obiekt - ciąg krytych stoisk - wygląda bardzo estetycznie, to jednak razi handlujących niefunkcjonalnością.
Dyrektor ZUK Marian Kamiński twierdzi, że nikt do niego w tej sprawie nie przychodził.
Woda w podręcznikach
W trudnej sytuacji są m.in. państwo Krystyna i Grzegorz Wrzałkowie. Handlują podręcznikami i artykułami szkolnymi, ale często zdarza się, że ich towary są zalewane wodą.
Podeszliśmy do jednego z pustych stołów (pod dachem). Nie padało, ale tam wciąż była woda. Nie była to odosobniona opinia. To, że woda leje się strumieniami na towary potwierdziła nam pani Jadwiga C.
- Zwróciłam się do „Gazety Tczewskiej”, bo nie mogę tu pracować – mówi Krystyna Wrzałka. – Przecież nie wymagamy niemożliwych do przeprowadzenia zmian. Co do rynien, chodzi tylko o zabezpieczenie ich przed cieknięciem. Inna sprawa – z powodu dużej ciasnoty przydałyby się też tabliczki informujące klientów, gdzie są przejścia między kramami. Wydaje mi się, że ZUK na tym traci, bo część stołów jest niewykorzystana.
Kosztowne „blachy”
Ale to nie koniec straganowych bolączek. Aby uchronić stoiska przed złodziejami od strony głównych ciągów między kramami założono blaszane zabezpieczenia. Wcześniej jeden ze sklepikarzy zabezpieczał swoje dobra... drewnianą dyktą.
- „Blachy” znalazły się po dwóch miesiącach oczekiwań i dopiero od niedawna zapobiegają kradzieżom – informuje mąż pani Krystyny, Grzegorz Wrzałka. – Ale sporo to kosztowało - 52,80 zł od stołu. W tej opłacie uwzględnia się jeszcze koszty utrzymanie czystości i eksploatacji na targowisku. Chodzi o to, że jak za nasze pieniądze załatwia się jakąś sprawę, to odbywa się to szybko. Jednak, jak tylko poprosiliśmy o przedłużenie dachu straganu, to nie możemy się tego doczekać.
Co z tym światłem?
Wydawałoby się, że światło jest na każdym porządnym targowisku. Ale nie na krytym targowisku Manhatann w Tczewie...
Nasz informator zdradza:
- Były takie dni, że nie zapalano światła, gdy zrobiło się ciemno - w godz. 16.00 – 17.00. Teraz to się zmieniło, jak podnieśliśmy larum...
Niektórym przeszkadza brak światła, innym... jego nadmiar. Relacjonuje pan Zenon D:
- Do tego dochodzą refleksy, światło się odbija i „daje po oczach”. A my? Musimy tu stać przez 8 godzin. A nie można by tych szyb przyciemnić – dodaje zdenerwowany.
Projektant nie chce rozmawiać
Co na to Zakład Usług Komunalnych? Dyr. Marian Kamiński przypomina nam jakie są targowe opłaty. Dodaje, że handlujący wiedzieli na co się decydują, biorąc w wynajem stoły, kryte lub nie. Na sugestię, że w ZUK bagatelizuje się ten problem podkreśla, że nikt do niego w tej sprawie nie przychodził...
W wydziale budownictwa Starostwa Powiatowego poprosiliśmy o kontakt do projektanta feralnych stoisk. Ten jednak nie chciał nic wyjaśniać.
- Nie będę dłużej z panem rozmawiał – w krótkich słowach oznajmił Waldemar P., współprojektant (tak się określił – przyp. red.), gdy dowiedział się o co chcemy zapytać.
Ciekawe czy w końcu fuszerka na krytym targowisku, gdzie za stoisko sporo się płaci, zostanie chociaż w części naprawiona?
Przypomnijmy, że opłaty za targowisko wynoszą 25 zł miesięcznie (miejsce stale o powierzchni 1,5 m kw.). Do tego dochodzi 25 zł dodatkowej opłaty. Średnio ok. 290 zł miesięcznie za kryte stoisko.
Niektóre targowe opłaty na Manhattanie
● Za 1 m kw. przy wyłącznej sprzedaży nabiału, warzyw, owoców, pieczywa – 2,40 zł;
● Za 1 m kw. placu pod stoisko – 7,20 zł;
● Za namiot do 5 m kw. – 16 zł;
● Maksymalna wysokość dziennej opłaty targowej nie może przekroczyć 527,96 zł. (art. 15 i 19 ustawy z 12 stycznia 1991 r.).
Reklama
Handlarze protestują – woda leje się na ich stragany i towary
TCZEW. Sprzedawcy z tzw. Manhattanu – pracujący na wysokości ul. Żwirki przy składzie budowlanym Sakor - nie mogą pogodzić się ze sposobem wykonania dla nich krytych stoisk. Twierdzą, że zgłaszali liczne usterki w Zakładzie Usług Komunalnych, ale bez rezultatu.
- 01.12.2007 08:58 (aktualizacja 17.08.2023 12:10)
Napisz komentarz
Komentarze