O szczegółach Albumu rozmawiamy z jej autorem Józefem Golickim, tczewskim promotorem kultury, Tczewianinem roku 2006.
- Jak długo trwały przygotowania do napisania książki? Czy myśl o jej napisaniu towarzyszyła Panu od dłuższego czasu, czy może książka powstała głównie z powodu 150-tej rocznicy Mostu?
- Publikacja „Album Tczewski. Tczewskie mosty przez Wisłę - 150 lat historii” jest siódmą pozycją z cyklu „Album Tczewski”. Zbieranie materiałów do albumów rozpocząłem 10 lat temu, pod koniec XX wieku. Przez ostatni rok porządkowałem zbiory, weryfikowałem dokumentację źródłową, poszukiwałem brakujących archiwaliów, a przede wszystkim fotografii, szkiców potwierdzających przyjęte koncepcje. Pisanie samej publikacji trwało wyjątkowo długo, z powodu mojej wielomiesięcznej choroby. Dzieje miasta można w różny sposób upowszechniać, popularyzować. Ja robię to m.in. poprzez różne wydawnictwa. Nie ukrywam, że 150-ta rocznica otwarcia pierwszego mostu przez Wisłę była doskonałą okazją do przedstawienia historii tczewskich mostów. W czasach, gdy książki kupuje i czyta niewielka część społeczeństwa, doniosły jubileusz staje się praktycznie jedyną możliwością napisania i wydania ważnej publikacji. Bowiem tylko wtedy znajdują się w budżetach różnych instytucji i firm środki finansowe na ten cel.
- Czy tę książkę można traktować jako kolejny głos mówiący o konieczności jak najszybszej całkowitego remontu Mostu Tczewskiego?
- Publikacja dotyczy historii tczewskich mostów, mówi o ich świetności i upadku, nie zajmuje się ich przyszłością. Wnikliwy czytelnik sam z pewnością wyrobi sobie pogląd na ten temat.
- Dlaczego, skoro wszyscy mówią o wyjątkowości Mostu jako zabytku techniki, nie doszło jeszcze do jego kapitalnego remontu? Wydaje się, że nie jest to tylko kwestia pieniędzy (choć one są jak zwykle najważniejsze), ale także kwestia „lobbowania” w tej sprawie u władz wojewódzkich i centralnych…
- Nie chcę oceniać dotychczasowych działań władz odpowiedzialnych za stan mostu drogowego. To jest temat na inną dyskusję. Jedno jest pewne, działania związane z odtworzeniem, czy odbudową mostu powinny być prowadzone od wielu lat jako wspólna inicjatywa władz samorządowych, centralnych i naukowców. W czasie funkcjonowania różnych programów operacyjnych, finansowanych w znakomitej części ze środków Unii Europejskiej, pozyskanie pieniędzy na remont, odbudowę mostu nie powinno dzisiaj stanowić większego problemu.
- Jak zachęciłby Pan tczewskiego czytelnika do sięgnięcia po tę książkę? Co jest w niej najbardziej warte uwagi, a czego nie było w poprzednich książkach o Tczewie?
- „Tczewskie mosty przez Wisłę - 150 lat historii” są pierwszą publikacją w ramach „Albumów”, w całości poświęconą jednemu obiektowi, łączącą wizerunek dawny i współczesny mostów. Książka łączy także w sobie zwięzłość i lapidarność opisu z rozbudowaną warstwą fotograficzną. Również i tutaj, tak jak w pozostałych „Albumach
Tczewskich”, pierwszoplanową rolę odgrywają zdjęcia, szkice i grafiki, które nie tylko ułatwiają przekaz słowny, ale wypełniają go również nowymi znaczeniami, treściami. Ze względu na charakter publikacji wykorzystano w niej tylko niewielką część zebranego materiału archiwalnego. „Tczewskie mosty przez Wisłę” przedstawiają chronologicznie
najważniejsze wydarzenia związane z przekraczaniem Wisły w Tczewie i budową stałych mostów przez tę rzekę. Są pierwszą, choć niewątpliwie zwięzłą, próbą opisu historii tczewskich mostów. Ze zrozumiałych względów najwięcej miejsca w książce poświęcono pierwszemu stałemu mostowi przez Wisłę. W związku z tym, że publikacja powinna trafić do tzw. szerszego kręgu odbiorców zrezygnowano w niej z obszernych technicznych dywagacji
na rzecz przystępnego przekazu, operującego wieloma ciekawostkami. W publikacji znajduje się wiele interesujących, niepublikowanych lub sporadycznie przedstawionych, fotografii.
- Czy powstaną kolejne książki z serii „Albumów Tczewskich”?
- Pomysłów, tematów na kolejne publikacje z cyklu „Album Tczewski” jest bardzo wiele. Problem leży nie w tym co i jak pisać, ale dla kogo i za co. Wszystkie „Albumy” są wydawnictwami niskonakładowymi, przez co niedochodowymi. Jak już mówiłem znalezienie środków w Tczewie na wydanie publikacji popularno-naukowej graniczy z cudem. Czytelników skłonnych kupić książkę traktującą o historii Tczewa jest również coraz mniej.
Niski nakład powoduje wysoką cenę, a ona z kolei ogranicza liczbę zainteresowanych. Jakąś szansą są jubileusze. Wtedy bowiem więcej pieniędzy znajduje się na okolicznościowe wydawnictwa. Już za dwa lata przypada kolejna znacząca rocznica - 750-lecia nadania praw miejskich naszemu miastu. Jest to okazja do przygotowania kilku wolumenów poświęconych dziejom Tczewa.
W księgarni lub u wydawcy
Józef Golicki „Album Tczewski. Tczewskie mosty przez Wisłę - 150 lat historii” (wydawca: Gazeta Reklamowa, Agencja Impresaryjna „Pop & Art.” w Tczewie). Nakład książki wynosi 700-800 sztuk. Cena u wydawcy to 40 zł, a pozycję można kupić w księgarniach lub bezpośrednio u wydawcy. Książka liczy 104 strony formatu 24 x 26 cm, 9 rozdziałów, 130 ilustracji, kilkanaście relacji, fragmentów wspomnień, informacji o twórcach mostu. Autorami zdjęć współczesnych są Juliusz Andrzejewski oraz Ireneusz Jędruch. Tłumaczenie na język niemiecki wykonała Aleksandra Jeszke-Zillmer.
Inicjator, organizator i wydawca
Józef Golicki (ur. w 1956 r.), rodowity tczewianin, absolwent Uniwersytetu Gdańskiego (magister administracji na Wydziale Prawa i Administracji, 1980) i Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (magister kulturoznawstwa na Wydziale Nauk Społecznych, 1986). Inicjator, organizator wielu różnych przedsięwzięć związanych z muzyką, plastyką, teatrem, filmem, fotografią, historią i regionalizmem, m.in.: Festiwal Grzegorza Ciechowskiego, Tczewskie Sobótki (1981), Kociewie w muzyce (1984), Tczewska Wiosna Plastyczna (1986), Tczewianie w starej fotografii (1997).
Autor i wydawca kilkunastu publikacji dotyczących głównie historii Tczewa, w tym cyklu „Album Tczewski”, współzałożyciel Kociewskiego Magazynu Regionalnego (1985) i tczewskiego pisma społecznego „Uwaga” (1990). Organizator przedsięwzięć w ramach I Kongresu Kociewskiego (kwiecień - październik 1995), inicjator obchodów 800-lecia pierwszego zapisu nazwy Tczew (1998). Prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Tczewskiej (1990-98), założyciel i prezes Tczewskiego Towarzystwa Kulturalnego „Brama” (1999-2004). Pomysłodawca wielu działań mających na celu integrację i promocję tczewskich twórców i środowiska artystycznego naszego miasta.
Napisz komentarz
Komentarze