W Tczewie ok. godz. 7.40 (17 bm) doszło do tragicznego wypadku. Przy ul. Zygmunta Starego na os. Suchostrzygi kierowca autobusu linii nr 4 firmy ZKM Veolia, 56-letni Leszek B. nagle zasłabł i wjechał w ogrodzenie jednej z posesji. Okazało się, że mężczyzna doznał ataku serca (prawdopodobnie zawał). Niestety, nie udało się go uratować.
Zanim doszło do najgorszego pracownika ZKM przewieziony karetką pogotowia do Szpitala Powiatowego w Tczewie.
- Ok. godz. 8.50 zdecydowano, że poszkodowany zostanie przetransportowany helikopterem Lotniczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego do Gdańska – poinformował sierż. Dawid Krajewski z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Jednak mężczyzna, już podczas jazdy ambulansem, zmarł. Decyzją prokuratora rejonowego ciało przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Gdańsku.
Nikt z pasażerów autobusów nie został ranny.
Reklama
Śmiertelny atak serca kierowcy autobusu
KOCIEWIE. W Tczewie podczas prowadzenia autobusu jego kierowca doznał ataku serca i wkrótce potem zmarł.
- 19.10.2007 09:20 (aktualizacja 17.08.2023 21:14)
Napisz komentarz
Komentarze