piątek, 1 listopada 2024 13:37
Reklama
Reklama

Biegające szczury po szpitalu

TCZEW. - Remont szatni w szpitalu jest potrzebny- tłumaczył dr Janowiak. – Warunki sanitarne są tam marne. Widać nawet biegające szczury... Uchwała dotycząca remontów w tczewskim Zespole Opieki Zdrowotnej wzbudziła największe emocje podczas ostatniej Sesji Rady Powiatu Tczewskiego.
Biegające szczury po szpitalu

 Ponad 300 tys. zł z algorytmu
Rada podjęła ważną uchwałę dokonującą pewnych zmian w przyznawaniu środków PFRON i określania zadań na rzecz niepełnosprawnych. W tym roku na rehabilitację zawodową zostanie przeznaczonych 167 525 zł, rehabilitację społeczną ok. 2,4 mln zł. Nie wzbudziła wątpliwości informacja o tym, że z powodu przesunięcia terminu otwarcia Warsztatów Terapii Zajęciowej Caritas Diecezji Pelplińskiej, z maja na sierpień, zaoszczędzono 67 tys. zł.  Rajcy zastanawiali się jednak skąd wzięła się dodatkowa kwota, którą otrzymał powiat w wysokości 374,5 tys. zł na zadania ustawowe na rzecz niepełnosprawnych.
- To kwota, która wynika ze specjalnego algorytmu, za pomocą którego zostały naliczone dodatkowe środki z funduszu PFRON – tłumaczył Dariusz Skrzypczyński, skarbnik powiatu.
- O tym jak rozdysponować tę kwotę zadecyduje Wydział Spraw Społecznych.
Komisja budżetowa nie wniosła uwag co do autopoprawek do uchwały budżetowej.

Na co rezerwa oświatowa?
Wielu radnych było ciekawych na co zostanie przeznaczona rezerwa oświatowa. Mieli wątpliwości, czy zarząd nie pokusi się, aby spłacić z tych pieniędzy część sporego zadłużenia ZOZ.
- Środki na oświatę zamierzamy wydać tylko na oświatę i na żadne inne cele – uciął dywagacje starosta Witold Sosnowski.  
Rezerwa oświatowa przewidziana jest w corocznym planie budżetowym. W tym roku wyniosła  ok. 1,75 mln zł. Z tej części budżetu finansuje się odprawy, waloryzacje pensji pracowników oświaty, nagrody jubileuszowe, dodatkowe oddziały w klasach itp.
Ostatecznie uchwała w sprawie zmian w budżecie przeszła głosami 20 radnych.
Podobnie przegłosowano zapisy o aktualizacji programu ochrony środowiska i w sprawie przyznawania nagród i wyróżnień zawodnikom nie posiadającym licencji zawodnika, trenerom i działaczom.

Remont konieczny czy nie?
Rada zdecydowanie ożywiła się, gdy zaczęto głosować zapisy dotyczące ZOZ. Głosowano nad uchwałami dotyczącymi dofinansowania remontu budynku administracyjnego ZOZ oraz pomieszczeń na szatnię dla personelu w budynku Oddziału Chirurgicznego przy ul. 30. Stycznia. W sprawie szpitala nie było pytań jedynie przy udzielaniu dotacji na zakup aparatury i sprzętu medycznego. W sumie przyznano dotację na kwotę 128,431 zł.
- Komisja zdrowia w pełni zaakceptowała zakup sprzętu medycznego – stwierdził Mariusz Wiórek. - Pewne wątpliwości radnych budzą jednak środki na modernizację budynku administracyjnego.
Obecny na sali obrad zastępca dyr. ZOZ Zdzisław Janowiak od razu przystąpił do wyjaśnień.
- Budynek administracyjny ma 100 lat. Mamy kłopot z archiwum. Historie choroby po dwóch latach są nie do odczytania. Chcielibyśmy mieć pomieszczenie do tego typu dokumentów. Konieczna jest renowacja frontu budynku oraz zabezpieczenie go przed ruiną, osuszenie, a także wymiana okien. Nie jest tak, że remontujemy tylko biura administracji. Na parterze znajdują się gabinety lekarskie. Remont jest potrzebny, bo nie mamy gdzie organizować poradni specjalistycznych.
- Ale czy to jest w tej chwili najistotniejszy problem? – dopytywał się Jan Urbański. – Odbywają się w tej chwili inne ważne remonty, na które zabezpieczyliśmy środki. Chodzi o remont oddziałów ginekologicznego i położniczego.

Oburzenie radnej
Zdzisław Janowiak podkreślał, że szpital nie występuje o sfinansowanie remontów, a jedynie dofinansowanie. Zaapelował o stworzenie pacjentom i pielęgniarkom godnych warunków. Przy okazji wyszło, że prace remontowe już trwają, co oburzyło Jolantę Jank.
- Te wyjaśnienia są jak najbardziej do przyjęcia, ale sama forma ubiegania się o pomoc już nie. Nie do przyjęcia jest stawianie Rady przed faktem dokonanym.
W obronę szpital wziął starosta Sosnowski, przypominając o gabinetach specjalistycznych w zrujnowanym obiekcie administracyjnym.
- Cenne urządzenia, które się tam znajdują trzeba odpowiednio zabezpieczyć. Musimy pamiętać, że ZOZ nie może zarabiać, dlatego musi być dotowany.    

Biegające szczury
- Remont szatni jest potrzebny- tłumaczył dr Janowiak. – Warunki sanitarne są tam marne. Widać nawet biegające szczury. Obecnie jest to właściwie ich wylęgarnia. Kuchnię dawno zamknięto i teraz można zaadaptować te pomieszczenia na szatnie.
Argumentację dr. Janowiaka poparła obecna na sali Teresa Czarkowska, przewodnicząca zakładowej organizacji związkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
- Mamy XXI w., a pielęgniarki przebierają się w pomieszczeniach jak z XIX w. Najtaniej byłoby gdybyśmy przebierały się w domach, ale to jest niemożliwe ze względów epidemiologicznych. Mam nadzieję, że wykażą państwo troskę o los pielęgniarek.
W głosowaniach remont budynku administracji ZOZ poparło 15 radnych, 7 wstrzymało się od głosu. Z kolei sprawę szatni dla personelu szpitala poparło 22 rajców.

Promocja Kociewia
Piotr Kończewski, dyrektor Lokalnej Organizacji Turystycznej „Kociewie” przedstawił informację o dotychczasowej działalności tej organizacji.
Magdalena Olszewska z Wydziału Promocji, Administracji i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego mówiła o planach wydawanie informatora kociewskiego, zbliżonego formą do „Panoramy Miasta”.
- Pismo ukazywałoby się co trzy miesiące. Przypuszczalna nazwa to „Życie powiatu”. Pismo drukowane w wydawnictwie „Bernardinum” zawierałoby relacje z imprez, wywiady, informacje turystyczne, mapy z jednostkami straży pożarnej i wiele innych.
Radni nie mieli wątpliwości co do wyrażenia zgody na dokonanie darowizny na rzecz Gminy Miejskiej Tczew. Chodziło o przekazanie miastu działek przy ul. Nad Wisłą – części drogi powiatowej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama