Miejmy nadzieję, że najbliższe obchody Sierpnia 80’ w ich 29. i 30. rocznicę nie będą okazją do uprawiania polityki i kolejnych podziałów - mówią były i obecny przewodniczący „Solidarności” Oddział w Tczewie.
Ryszard Graczyk, przewodniczący Oddziału Zarządu Regionu Gdańskiego „S” w Tczewie w 1981 r.
Tegoroczna rocznica powstania „Solidarności” w Tczewie, będzie próbą generalną przed 30-leciem za rok. 29 sierpnia br. o godz.16, wspólnie z byłymi starszymi działaczami „S”, spotkamy się przed tablicą poświęconą działaczom zaangażowanym w ruch strajkowy na naszym terenie. Następnie ze sztandarami wyruszymy do Centrum Wystawienniczo-Regionalnego Dolnej Wisły na spotkanie z mieszkańcami i obecnymi działaczami. Będzie okazja na obejrzenie małej wystawy, której rozszerzoną wersję przygotujemy w przyszłym roku. Planujemy upamiętnić okolicznościową tablicą osiągnięcia tczewskiego Sierpnia 80’. Ks. proboszcz Piotr Wysga wstępnie przychylił się do pomysłu, by taką tablicę umieścić w kościele pw. Podwyższenia Św. Krzyża. Są to jednak dość odległe plany. Chcielibyśmy, by były tam umieszczone nazwiska działaczy związanych z Sierpniem.
Dawni członkowie „S”czują się niedowartościowani podczas rocznicowych wydarzeń. Wita się prezydenta, posłów, radnych, a zapomina się o pierwszych działaczach „S”.
Przy okazji obchodów przypominajmy tych, którzy rozpoczęli strajki w 1980 r. - organizatorów: komitetów strajkowych, tymczasowych komitetów założycielskich i komisji zakładowych NSZZ „S”. Chcemy być przypomnieniem dla tych, którzy teraz pełnią funkcje samorządowe, polityczne i biznesowe, bo to dzięki nam mogą je pełnić. Obecnie nie docenia się roli Tczewa, który w 1980 r. i później był jednym z najprężniejszych ośrodków „S” z ponad 20 tys. członków! Warto podkreślić, iż wówczas udało nam się zjednoczyć bardzo wiele osób pracujących w zakładach państwowych, instytucjach publicznych i samorządowych.
Wystosowaliśmy pismo do Komitetu Obchodów 750-lecia Tczewa, aby włączyć w nie obchody 30-lecia powstania „S”. Szczególny sposób obchodzenia tych rocznic jest bardzo ważny w obliczu tego, że wielu starszych członków związanych z ruchem jest bezrobotnych, na zasiłkach. Zadają pytanie co nam dała „S”? Zapominamy, że to właśnie dzięki nim żyjemy w wolnym kraju. I to należy przypominać, mimo że nie wszystkim żyje się dostatnio i na miarę oczekiwań związanych z ruchem społecznym powstałym w 1980 r.
Marek Nagórski, kierownik Oddziału Zarządu Regionu Gdańskiego „S” w Tczewie
Po uczczeniu pamięci bohaterów „Solidarności” przed tablicą pamiątkową przy dawnej FPS „Polmo” (obecnie EATON) przemaszerujemy do Centrum Wystawienniczego. Tam wspólnie z byłymi i obecnymi działaczami zastanowimy się jak obchodzić 30. rocznicę Sierpnia 80’. Dla mnie zawsze będzie jedna „S” – nie ma starej i nowej. Zmieniły się natomiast realia, w których działa obecny związek. Wszystkie organizacje, członkowie związku, komisji zakładowych działających w tczewskich firmach wystąpią jako współorganizatorzy. Szczególnym punktem tegorocznych uroczystości będzie msza św. w kościele NMP Matki Kościoła. Odprawi ją ks. dziekan Stanisław Cieniewicz, który był pierwszy kapłanem w Tczewie, który udał się do strajkujących załóg. Tym samym stał się kapelanem tczewskiej „S”. Zasługi mają też inni ówcześni księża. Dzięki nim mogły dochodzić do skutku spotkania działaczy. Tegoroczna Msza Św. za Ojczyznę odbędzie się 30 sierpnia o godz. 10. Z uwagi na okres wakacyjny planujemy, aby od września odbywały się w szkołach spotkania z działaczami Sierpnia 80’. Chcielibyśmy, aby zwłaszcza osoby internowane mogły spotykać się z młodzieżą ponadgimnazjalną i w ten sposób przekazywały historię młodemu pokoleniu.
Bardzo chcielibyśmy zorganizować koncert lub festyn z okazji rocznicy, ale z uwagi na ograniczone środki oraz fakt, że obecna sytuacja na rynku pracy w pow. tczewskim jest trudna wydaje mi się, że nie ma na to teraz miejsca, gdy ludzie tracą pracę. Myśleliśmy nad koncertem piosenek Jacka Kaczmarskiego, ale nie chcemy by organizowane w każdą rocznicę spowszedniały.
Zastanawiamy się także nad tablica upamiętniającą „Solidarność”. Na niej znalazłaby się m.in. data rejestracji „Solidarności”. Kwestia, gdzie taka tablica miałaby się znaleźć, jest na razie otwarta. Jeśli chodzi o nazwiska działaczy, myślę że ta „19”, umieszczona już na tablicy przy EATON, jest wystarczająca. Mam nadzieję, że podczas spotkania w Centrum Wystawienniczym ustalimy także zarys obchodów 30-lecia „S”. Jedno jest pewne. Te rocznice nie powinny służyć rozgrywkom politycznym, ani żadnym innym, a być świętem solidarności i wolności bez podziałów.
Reklama
Zgoda i pamięć w rocznicę Sierpnia ‘80? Zapomina się o pierwszych działaczach...
POMORZE. - Zadają mi pytanie co nam dała „Solidarność”? Zapominamy, że to właśnie dzięki nim żyjemy w wolnym kraju. I to należy przypominać, mimo że nie wszystkim żyje się dostatnio i na miarę oczekiwań związanych z ruchem społecznym powstałym w 1980 r. - powiedział Ryszard Graczyk - lider "Solidarności" w 1981 r. - Dawni członkowie „S”czują się niedowartościowani. Wita się prezydenta, posłów, radnych, a zapomina się o pierwszych działaczach.
- 28.08.2009 00:00 (aktualizacja 07.08.2023 17:25)
Napisz komentarz
Komentarze