Na wydarzeniu była obecna rodzina Maurycego Dolina-Niżyńskiego (jego mama Wisława, która dostosowała projekt do kamienicy) projektanta malowidła, Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa, Alicja Gajewska, dyrektor Fabryki Sztuk obok, którego filii powstał malunek oraz radni miejscy. Nie zabrakło też Pawła Chmielewskiego z zespołem, który wykonał mural na ścianach.
Nowe dzieło oglądały też dzieci i młodzież z SP nr 5 i Zespołu Szkół Budowlanych i Odzieżowych.
Z okazji wydarzenia Roman Puchowski vel Puhovsky zagrał jeden ze swoich utworów.
- Nowy mural jest wyrazem ekspresji artystów i na pewno wzbogaca on przestrzeń publiczną – mówił dyr. A. Gajewska. - Obok murali nie można przejść obojętnie. Dzięki nim miasto staje się galerią sztuki. Obok murali, które powstały z inicjatywy lokalnych organizacji pozarządowych, mamy też 6 murali sfinansowanych przez samorząd miasta Tczewa. W kamienicy tej będą realizowane nasze działania.
Wisława Dolina – Niżyńska zwróciła uwagę, że na ścianach domów obecnie oprócz reklam i billboardów pojawiają się prace artystów, wykorzystujących przestrzeń miejską.
- Tworzą je uznani artyści, a niektórzy z nich zdobywają miano legend – stwierdziła. - Gdy w Tczewie powstawały pierwsze murale, o których wspominała pani dyrektor, siłą rzeczy ta sztuka dotarła do nas. Mój syn znalazł wówczas w internecie zdjęcie nowopowstającego w Poznaniu obrazu na ogromnej, płaskiej ścianie w całości pokrytej kolorowymi domkami z użyciem przestrzennej iluzji. Mój syn był zachwycony i pokazał mi ten obraz i stwierdził, że tego typu mural chciałby oglądać w naszym mieście. Kilka lat później okazja pojawiła się sama. Ogłoszono konkurs na mural 3D. W tamtym czasie prowadziliśmy z synem pracownię projektową i postanowiliśmy wziąć w nim udział. Jedną z prac zaprojektował mój syn. Obraz zajął drugie miejsce w głosowaniu internetowym w 2018 r.
W. Dolina – Niżyńska wyraziła nadzieję, że mural na Podmurnej będzie kolejną atrakcją Tczewa, dodając, że powinniśmy się cieszyć, że na nasze domu nie spadają rakiety, jak na Ukrainie, gdzie mogłyby powstawać piękne dzieła sztuki...
Koszt murala wyniósł ponad 60 tys. zł.
(tomm)/Fot. Z. Mocny
Napisz komentarz
Komentarze