Zatrzymany mieszkaniec Tczewa trafił do policyjnego aresztu, a jego badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało prawie 3 promile. Mundurowi doprowadzili zatrzymanego 33-latka do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dotyczący usiłowania zabójstwa. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Za to przestępstwo grozi kara nawet dożywotniego więzienia.
- 20 października br. po godzinie 13 policjanci z tczewskiej komendy odebrali zgłoszenie o ugodzeniu nożem mężczyzny, do którego miało dojść w jednym z wynajmowanych pokoi w mieście – relcjonuje asp. sztab. Dawid Krjewski, rzecznik prasowy Komendy Powitowej w Policji w Tczewie. - Wysłani natychmiast pod wskazany adres funkcjonariusze ustalili, że sprawca podczas kłótni z ojcem najpierw zaczął grozić mu śmiercią, a następnie zaatakował go nożem. Jak ustalili mundurowi, sprawca po tym zdarzeniu zbiegł z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony 59-latek z raną niezagrażającą życiu trafił do szpitala. Funkcjonariusze w miejscu zamieszkania zatrzymali podejrzewanego o to przestępstwo 33-letniego mieszkańca Tczewa, którego doprowadzili do policyjnego aresztu. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że 33-latek w chwili zatrzymania miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
W trakcie swojej pracy mundurowi zabezpieczyli nóż, którym 33-latek zranił pokrzywdzonego. Policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi prowadzącemu śledztwo przedstawić 33-letniemu mężczyźnie zarzut dotyczący usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Za przestępstwo usiłowania zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
(tomm)
Napisz komentarz
Komentarze