Tczewskie cmentarze skrywają prochy osób walczących w powstaniu styczniowym 158 lat temu z terenu Kociewia.
W naszym mieście znajduje się kilka miejsc związanych z powstańcami styczniowymi. Na miejskim cmentarzu zwanym nowym spoczywa jeden z weteranów walk w 1863 r. - Kazimierz Porawski herbu Poraj. Urodzony 4 marca 1838 r. Podczas powstania walczył w oddziale hrabiego płk. Aleksandra Krukowieckiego. Po zakończonych walkach został administratorem dóbr.
Na kolejnej tczewskiej nekropoli spoczywają szczątki Feliksa Andrzeja Pohoskiego herbu Półkozic. Urodził się 22 sierpnia 1841 roku na Litwie. Mieszkał w rodzinnym majątku niedaleko Rogowa w pobliskich lasach stacjonował oddział Zygmunta Sierakowskiego, do którego dołączył i szeregach walczył podczas powstania 22 – letni Pohoski. Po zakończonych walkach zostaje skazany na 10 lat zsyłki na Syberię w okolicach Irkucka i konfiskatę rodzinnego majątku. Po powrocie z zesłania żeni się i zakłada rodzinę z Emilią Mickiewicz. Rodzina mieszka w okolicach Lublina i Podola. Do kraju Feliks Podhorski powraca w 1922 po rewolucji bolszewickiej. Rok później w 60. Rocznicę wybuchu powstania styczniowego zostaje odznaczony krzyżem Virtuti Militari i awansowanym do stopnia porucznika. Mieszka w Tczewie, do którego sprowadził go syn Stefan inżynier w tczewskiej cukrowni. Umiera 22 sierpnia 1925 r. Pierwszy pomnik na jego grobie ufundowali tczewscy policjanci, obecny wystawił jego prawnuk.
- W kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Tczewie w 2013 roku wmurowano pamiątkową tablicę z okazji 150. rocznicy wybuchu powstania styczniowego. Warto czcić i utrwalać pamięć o przodkach, którzy walczyli za ojczyznę – podkreśla Tomasz Jagielski z ZKP Oddziału Kociewskiego w Tczewie.
Opr. (tomm)/ZKP OK w Tczewie
Napisz komentarz
Komentarze