Regaty o Puchar Prezesa Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich mające rangę Mistrzostw Polski Młodzików odbyły się w miniony weekend na torze regatowym Malta w Poznaniu . W imprezie wzięli udział przedstawiciele 36 klubów z całego kraju, w tym dwóch zawodników Unii Tczew.
Walka do końca
Obaj startowali w konkurencji jedynek, rywalizowali na dystansie 1500 metrów. Pierwszego dnia zawodów w biegu eliminacyjnym Sebastian Pabjan zajął drugie miejsce, za wioślarzem Wiru Iława. Druga lokata zapewniała start w finale A. Drugi z podopiecznych trenera Mariusza Grubicha Tomasz Czaplewski zajął czwartą lotkę co dało mu awans do finału B.
W niedzielnym finale A po kilometrze rywalizacji uwidoczniła się przewaga trzech zawodników, którzy do końcowych metrów walczyli o mistrzowski tytuł. Ostatecznie tczewianin musiał uznać wyższość dwóch wioślarzy Wira Iława.
Brązowy medal Mistrzostw Polski zawodnikowi Unii, jak i jago trenerowi przysporzył wiele radości. Czaplewski w finale B minął linię mety na 4 miejscu, co oznacza dla niego 10 miejsce w Polsce.
- Zdobycie medalu przez Sebastiana uważam za wielki sukces - mówił Grubich. - wielkim sukcesem. - To nasz kolejny dobry występ w tym roku w Mistrzostwach Polski (tydzień wcześniej srebro juniorów Unii - dop. shark). Mam nadzieję ze podtrzymamy tę znakomitą passę w Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych w najbliższy weekend w Kruszwicy.
Udany debiut Roksany
Również w miniony weekend w hiszpańskiej miejscowości Banyoles startowała Roksana Karpińska. Zawodniczka Unii reprezentowała Polskę w dwójce podwójnej wraz Anną Twardowską (KW 04 Poznań) w zawodach Pucharu Europy. W regatach brały udział osady z dwunastu europejskich państw. Karpińska-Twardowska tak w niedziele, jak i w sobotę zajęły drugie miejsca w biegach eliminacyjnych co dało im awans do finału A. W finałach reprezentantki Polski dwukrotnie uplasowały się na szóstym miejscu. Pierwszego dnia zwyciężyły Holenderki, a drugiego Włoszki.
- Sam udział zawodniczki Unii w Pucharze Europy to sukces i zaszczyt - mówił Grubich. - Uważam, że polska osada nie zawiodła, awans do finału A to jak na międzynarodowy debiut dobry wynik. Takie starty z pewnością mobilizują do dalszej pracy.
Napisz komentarz
Komentarze