Tym samym jej bogata już kolekcja powiększyła się do 16 medali (osiem srebrnych i osiem brązowych). Brakuje ciągle tego najcenniejszego - złotego.
Mistrzostwa latem i zimą
Bogaty dorobek medalowy tczewskiej zawodniczki wynika z tego, że pływacy mają sporo okazji na zdobywanie medali - w każdym roku odbywają się dwie imprezy rangi mistrzostw Polski - zimą, na basenie 25m, oraz latem na 50m. Na każdych zawodach mogą startować pięć razy indywidualnie i trzykrotnie w sztafetach - jeśli klub posiada dobrą drużynę w danym roczniku. Wybitni, utalentowani, znakomicie wytrenowani i ambitni zawodnicy dzięki temu mają duże szanse zostać multimedalistami.
Zdolna i ambitna
Lucyna Borkowska medale zdobywa od trzech sezonów, ale jak każda bardzo utytułowana pływaczka, ciężko na nie pracuje. Od tego roku nawet bardzo ciężko - pod opieką bardzo wymagającego szkoleniowca Piotra Maziewskiego. Ponadto jest stypendystką „Programu Talent 2012” Ministerstwa Sportu i realizuje plan zakładający kwalifikację do Mistrzostw Europy Juniorów w 2013 roku. To czyni ją bardzo mocną zawodniczką, która rywalizuje o medale na bardzo wysokim poziomie, a na swojej drodze do upragnionego złotego krążka napotyka równie zdolne i ambitne dziewczyny - co tylko jeszcze bardziej motywuje ją do dalszych treningów.
Walka na finiszu
Trzydniowe mistrzostwa Polski dla juniorów rozgrywane są w formule porannych eliminacji i popołudniowych finałów. Pierwszego dnia zawodów jest konkurencja 200m st. dowolnym, w której Lucyna czuje się najlepiej. Swoich aspiracji do zwycięstwa nie ukrywała od samego początku - wygrała eliminacje z bardzo dobrym czasem 2:08.43, a w biegu finałowym od razu po starcie objęła prowadzenie i narzuciła ostre tempo rywalizacji. Wygrywała do 180m, nie zasłabła - po prostu jej najgroźniejsza rywalka, Milena Karpisz z UKS Piątki Konstantynów, wykazała się piorunującym finiszem i nieznacznie wygrała z tczewską pływaczką. Wynik Lucyny znakomity 2:06,72 (708 pkt wielobojowych) - nowy rekord Okręgu.
Świetna Milena
Drugiego dnia rozgrywana jest konkurencja 400m stylem dowolnym, w której Lucyna radzi sobie coraz lepiej, zdobywała już w niej medale, ale nie miała jeszcze odwagi ścigać się o złoto. Na tym dystansie wygrywały dotychczas wspomniana Karpisz oraz znakomita grzbiecistka i kraulistka Agata Magner z MKS Jordan Kraków. Najmocniej zaczęła Magner, tuż na nią płynęły Karpisz i Borkowska. Po 300m dziewczyny rozpoczęły finisz, który zdecydowanie wygrała Karpisz (czas 4:25.26, ostanie 50m 0:31.68), przed Magner 4:27.16 i Borkowską 4:27.86 (711 pkt).
Poziom sportowy tego wyścigu był najwyższy w całych mistrzostwach. Wynik Karpisz jest odpowiednikiem 732 pkt wielobojowych, co jej dało drugą pozycję, a Borkowskiej 711 pkt - trzecią lokatę w generalnej klasyfikacji mistrzostw. PS - najlepszą zawodniczką LMP została Magner za 2:17.54 na 200m grzbietowym - 747 pkt.
Wszechstronna Luca
Trzeciego dnia zawodów dla kraulistek rozgrywane są konkurencje, które właściwie wzajemnie się wykluczają. Na początku programu mistrzostw rozgrywa się 100m st. dowolnym - dystans przeznaczony dla sprinterów, a na zakończenie imprezy, dla specjalistów od długiego dystansu - 800m. Lucyna Borkowska jest jedyną zawodniczką w swoim roczniku, która potrafi rywalizować na medalowym poziomie na obydwu.
Trzeba jednak uczciwie zaznaczyć, że nie posiada typowych zdolności sprinterskich - dlatego nie startuje na 50m, natomiast coraz lepiej radzi sobie na 800m, na dystansie, którego dotychczas nie lubiła, a w tym sezonie nastąpiła u niej zmiana nastawienia i nawet debiutowała z powodzeniem na 1500m w Letnich Mistrzostwach Polski seniorów (w maju).
Kolejne dwa strebra
Na dystansie 100m st. dowolnym tczewska pływaczka dotychczas w swojej karierze zdobywała już dwa srebrne medale, obydwa na basenie 50m, w dramatycznych okolicznościach dwukrotnie przegrywała na finiszu o 0,09 sekundy! Jednak tym razem nie było tak emocjonująco. Finał wygrała, wyraźnie jak na tą konkurencję, znakomita sprinterka Nikola Petryka z UKS Skalar Warszawa z czasem 0:58.66. Wynik Lucyny Borkowskiej 0:59.31 (676 pkt) - oczywiście bardzo dobry (kolejny rekord klubu seniorek).
W swoim ostatnim starcie - na 800m, zawodniczka Sambora w pełni ujawniła postęp wytrzymałościowy jaki wypracowała na ciężkich treningach. Po raz pierwszy w swojej karierze tak odważnie popłynęła w tej wymagającej konkurencji - od początku pilnowała się faworytki (M. Karpisz) i próbowała po raz kolejny spełnić swoje marzenie o wywalczeniu złotego medalu i kolejny raz ukończyła wyścig na drugim miejscu, wynikiem 9:14,59 (707 pkt) - poprawiając rekord życiowy o ponad 10 sekund.
Czekanie na złoto
W przyszłym sezonie Lucynę czekają nowe szanse na zdobycie medali mistrzostw Polski. Znowu nie będzie łatwo, ale po zawodach w Dębicy jest nastawiona bardzo bojowo - jej własne słowa: „Zimowe mistrzostwa będą moje!”.
Wyniki L. Borkowskiej w Dębicy
2. miejsce 200m dow. 2:06.72 (708 pkt) (e 2:08.43)
3. miejsce 400m dow. 4:27.86 (711 pkt) (e 4:32.48)
2. miejsce 100m dow. 0:59.31 (676 pkt) (e 1:00.90)
2. miejsce 800m dow. 9:14.59
Napisz komentarz
Komentarze