środa, 4 grudnia 2024 20:41
Reklama
Reklama

„Złota nóżka” - zawsze na ataku

Polscy piłkarze EURO 2012 mają już za sobą.  Rozmowę z Henrykiem Meyerem, b. napastnikiem Wisły Tczew, słynną „Złotą nóżką”, przeprowadziliśmy dwa dni przed meczem Polski z Czechami.
„Złota nóżka” - zawsze na ataku

– Mało bramek strzeliliśmy na EURO, a Pan był znany z bramkostrzelności. Dano panu pseudonim „Złota nóżka”...

– Tak nazwali mnie rybacy z Tczewa. Oni nie mogli złapać owej baśniowej „Złotej rybki’, a na boisku ją mieli.

– W jakich latach pan grał?

– W 1958 r. przyszedłem z wojska i zacząłem grać w Wiśle Tczew. Cały czas byłem wierny jednemu klubowi. Kończyłem karierę w 1972 r. Pamiętam, że wcześniej wypożyczyliśmy Jerzego Sionka z Lechii Gdańsk. I to z nim oraz Beno Licą razem kończyliśmy karierę. Miałem wówczas 37 lat. Cała karierę grałem w ataku, chociaż próbowano mnie też na obronie.

– A z jakimi zawodnikami miał pan przyjemność grać?

– Przepraszam, że nie wymienię wszystkich, ale byli to m.in. Kazimierz Jaszczerski, Roman Dembek, Ryszard Jakubiak, Witold Kulwicki, Ryszard Kittowski, Jerzy Jeszke czy bracia Grzybowscy. Było tylko jedno boisko - przy ul. Bałdowskiej. Tam grała zarówno Wisła, jak i Unia.  Grały też drugie zespoły, grali juniorzy. Jak mecze zaczynały się w południe, to kończyły się wieczorem. Ludzi zawsze było pełno, a nie było bałaganu, hałasu. Był doping, zdrowa, sportowa atmosfera. Dzisiaj mamy boiska dla młodzieży, orliki, sztuczne murawy. Teraz Gryf, po fuzji Wisły z Unią, tylko przez rok zdołał się utrzymać w III lidze. To jest dla mnie niezrozumiałe. A Tczew to 60-tysięczne miasto, z dużymi tradycjami piłkarskimi. Myśmy w III lidze grali przez 7 lat. Nie za takie pieniądze jak dziś... Ale życzę, by znalazł się ktoś, kto ten sport i piłkę pociągnie w górę.

– W pana czasach grało się cokolwiek inaczej...

– Teraz jest inna taktyka, dziś gra się więcej piłką. Wtedy było dużo prowadzenia piłki przez danego zawodnika. Było też większe zmęczenie. Obecnie piłka szybko chodzi. Ja do ciebie, ty do mnie, od nogi do nogi. Dziś zawodnicy szukają miejsca, by zagrać prostopadłą piłkę.

– Kiedyś grało się wolniej, ale czy na boisku było więcej miejsca do gry?

– Tak było. Dzisiaj jest duży pressing, na niewiele się pozwala.

– A kogo dziś lubi pan oglądać?

– Dzisiaj napastnikami są też zawodnicy drugiej linii. Muszą się włączać do ataku i cofać do obrony. Często, tak jak teraz w polskiej reprezentacji, gra się jednym wysuniętym napastnikiem. Także w zależności od siły przeciwnika zapada decyzja czy gramy jednym, czy dwoma napastnikami.

- Jak Pan ocenia postawę Polaków na EURO?

– Dosyć pozytywnie. Nie spodziewałem się takiej postawy polskiego zespołu. Myślę, że z meczu na mecz powinniśmy lepiej grać i poradzić sobie z Czechami (optymizm nie opuszczał pana Henryka, jak większość Polaków). Nie możemy sobie pozwolić na remis. Gdybyśmy wyszli z grupy, to myślę, że obojętnie z kim przyszłoby rywalizować w ćwierćfinale, Polacy musieliby pokazać, że potrafią grać i dać z siebie wszystko. Bardzo to przeżywam...

- Kto zajdzie daleko?

- Niemcy jednak swoje zrobią. Nie wiem jak daleko pójdzie Hiszpania czy Włochy. Trzeba mieć tę iskierkę, by np. przechylić szalę zwycięstwa w ostatnich minutach. Rozczarowali mnie Rosjanie. Pokazaliśmy, że możemy z nimi nawet wygrać.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tczewski Jarmark Bożonarodzeniowy powraca na początku grudnia! Tczewski Jarmark Bożonarodzeniowy powraca na początku grudnia! Jarmark Bożonarodzeniowy już 7 i 8 grudnia na Starym Mieście w Tczewie. Smakołyki, rękodzieło, strefa gastro. A oprócz zakupów: spotkanie ze Świętym Mikołajem, animacje, muzyka na żywo i … karuzela.Program:7.12 / sobotaod 10.00 – handel (rękodzieło, swojskie jadło, mała gastronomia)*11.00 -20.00 – karuzela11.00 -16.00 – strefa świątecznych animacji13.30 – spotkanie ze Świętym Mikołajem16.00 -18.30 – strefa muzyczna8.12 / niedzielaod 10.00 – handel (rękodzieło, swojskie jadło, mała gastronomia)*11.00 -19.00 – karuzela11.00 -16.00 – strefa świątecznych animacji13.30 – spotkanie ze Świętym Mikołajem, wręczenie nagród w konkursach: plastycznym, fotograficznym „Wakacje z aparatem” oraz w konkursie na najpiękniejsze stoisko jarmarku15.00 -17.30 – strefa muzyczna* handel może trwać maks. do godz. 20.00 w sobotę, a w niedzielę do 19.00, ale niektóre stoiska będą czynne krócejMiejsce: plac Hallera, ul. Mickiewicza, ul. Krótka, ul. Jarosława Dąbrowskiego (deptak), ul. Wyszyńskiego (deptak), ul. Łazienna (fragment)Organizator: Fabryka Sztuk w TczewiePartnerzy: Zakład Usług Komunalnych w Tczewie, Straż Miejska w Tczewie, Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie, Jasna Klubokawiarnia, Fundacja To i Co.Komunikaty:od 2 grudnia – prace montażowe (ustawianie  chat) na pl. Hallera, ul. Mickiewicza, Krótkiej, Wyszyńskiego, Dąbrowskiego – prosimy o nieparkowanie aut7 i 8 grudnia – już od godz. 7.00 w sobotę, a w niedzielę od 8.00 – rejestracja wystawców – prosimy o nieparkowanie aut7 i 8 grudnia – zmiana organizacji ruchu całkowite wyłączenie dwóch jezdni na pl. Hallera vis a vis kamienic nr 1-6 oraz 20-24 Data rozpoczęcia wydarzenia: 07.12.2024 10:00 – Data zakończenia wydarzenia: 08.12.2024 19:00
Reklama
Reklama