Był to doskonały pomysł na odświeżenie prywatnych zbiorów książkowych, uzupełnienie niekompletnych serii wydawniczych albo po prostu na uzyskanie szansy na nowe książki.
Czytelnicy wymieniali najczęściej nietrafione prezenty lub nietrafione zakupy, bo – przyznajmy szczerze - ile razy było tak że książka, która z tyłu w notce o autorze ze streszczeniem, wydawała się interesująca, a na koniec okazywała się kompletną chałą? Dla wszystkich tych osób w dni wymiany nadarzyła się taka okazja.
Organizatorzy mieli pewne wytyczne i zasady dotyczące wymian:
- Warunkiem uczestnictwa w wydarzeniu było dostarczenie do biblioteki własnych książek przeznaczonych na wymianę i zarejestrowanie się u dyżurującego bibliotekarza.
- Wymianie podlegają, jak zawsze, wyłącznie pozycje niezniszczone, będące w dobrym stanie, nie zniechęcające swym wyglądem innych wymieniających.
- Każdy uczestnik mógł zabrać ze sobą tyle pozycji, ile sam przyniósł, wymiana książek odbywała się na zasadzie tytuł za tytuł (1:1)
Jak radzili sobie tczewscy czytelnicy podczas bibliotecznej akcji, zobaczcie na zdjęciach autorstwa Jacka Cherka.
Opr. (tomm)/MBP Tczew
Fot. Jacek Cherek
Napisz komentarz
Komentarze