Projekt uchwały o zasadach gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność gm. Gniew wzbudził wiele emocji. Zakładał m.in. zmianę wysokości dopłat do wykupu lokalu mieszkalnego wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej. Tzw. bonifikata miałaby zostać zmniejszona z 90 do 50 proc.
Nie 90 proc., a 50 proc.
W przypadku jednorazowej sprzedaży wszystkich pozostałych lokali w danym budynku stanowiących własność gminy, wartość ma wynieść 20 proc.
- Uchwała została podjęta mając na uwadze szczególną sytuację finansową gminy oraz fakt, iż tych mieszkań nie zostało za wiele. Kolejka osób z niskim dochodem, oczekujących ma mieszkanie, jest bardzo długa. Polityka burmistrza nie jest skierowana na pozbycie się wszystkich lokali – argumentowała Joanna Kamińska, wiceburmistrz gminy. Dodatkowo większość budynków przeszła proces modernizacji, w związku z czym burmistrz zdecydował, że przy podniesionym standardzie bonifikata powinna ulec zmniejszeniu. Należy też zaznaczyć, że lokale mieszkalne sprzedawane na rzecz najemców, nie są wyceniane jak na wolnym rynku - kwota jest znacznie niższa.
Burmistrz Maciej Czarnecki dodał, że chodzi o proces długofalowy, który pozwoli zasilić budżet gminy o środki za które mogłyby zostać przeprowadzone remonty budynków, m.in. tego po starej szkole w Kursztynie. Gmina myśli także o rozwoju turystyki. Budynek, to nie tylko pomieszczenia, ale też miejsce, w którym się znajduje. Jego wartość może wynieść nawet do 2 mln zł, jeżeli jest to miejsce atrakcyjne. (...)
Napisz komentarz
Komentarze