Mieszkanka zgłosiła problem brudu na klatkach schodowych w blokach przy ul. Jedności Narodu 2 i 3, należących do Spółdzielni Mieszkaniowej.
- Na grzejnikach kurz zalega miesiącami - skarży się. - Na skrzynkach pocztowych jest niewiele lepiej. Okna ostatnio myto ok. 1,5 roku temu. Podłogi są zamiatane za rzadko.
W ub. roku, w jednym z bloków interweniowała nawet straż miejska. Konflikt powstał, gdy zabrakło „chętnych”, uprzątnięcia bałaganu po remoncie. Pytani o czystość na co dzień mieszkańcy, odpowiadają: „mogłoby być znacznie lepiej”. Wywołaniem tematu jest zaskoczony prezes spółdzielni, bo jak mówi, ani do niego, ani do zarządu, nie był wcześniej zgłaszany.
- Wywiesiliśmy w gablotach na każdej klatce schodowej, zakres obowiązków osób sprzątających: jak często należy myć podłogi, jak utrzymywać tereny zielone i ile razy do roku myć np. okna - mówi Jerzy Konkolewski, prezes zarządu SM Tczew. - Może zdarzyć się przypadek, że ktoś jest na chorobowym, ale także wtedy porządek powinien być utrzymywany w miarę możliwości. Z kolei w okresie zimowym pierwszeństwo ma odśnieżanie chodników. Ta sprawa to dla mnie nowość. Porysowana lamperia, zakurzone grzejniki, parapety czy skrzynki, powinny być na bieżąco odświeżane. (...)
Napisz komentarz
Komentarze