środa, 4 grudnia 2024 10:28
Reklama
Reklama

Przez okno wszedł do mieszkania: "mama, Józek chyba nie żyje". Czy śmierci można było uniknąć?

Czy do śmierci przy ul. Wyszyńskiego w Tczewie musiało dojść – to pytanie od kilku dni zadają sobie sąsiedzi zmarłego 59-latka, którzy w niedzielny wieczór alarmowali służby, o tym, że mężczyzną żyje w fatalnych warunkach, oraz że urwał się z nim kontakt. Interwencji na miejscu niestety nie doczekali. Na polecenie komendanta wszczęto postępowanie wyjaśniające czy dyżurny postąpił zgodnie z procedurami.
Przez okno wszedł do mieszkania: "mama, Józek chyba nie żyje". Czy śmierci można było uniknąć?
Bożena Szczuka, siostra zmarłego: w poniedziałek po godz. 16. zadzwoniła do mnie pani Kamila i powiedziała, że brat nie żyje.

Sąsiedzi widzieli w jakich warunkach mieszka 59-latek, dlatego w obawie o jego zdrowie pomagali przynosząc obiady, dając niewielkie sumy pieniędzy. Jak twierdzą, TTBS miał informacje o niedziałającym piecu oraz braku dostępu do bieżącej wody, o które mieszkaniec zwyczajnie nie dbał. 

W sobotę rano już go nie widziałam

W sprawę zaangażowała się Kamila Gorzyńska, sąsiadka z kamienicy obok. Przynosiła ciepłe jedzenie, interesowała się jak Józef radzi sobie ciężką, zimową porą. Czujność tczewianki rosła wraz ze spadającą temperaturą oraz apelami, by nie pozostawiać obojętnym na los osób, które mogą cierpieć z powodu chłodu. Jak się później okazało, w mieszkaniu zmarłego były kilkudziesięciocentymetrowe sople lodu.

- Pamiętam, że dałam mu jedzenie w piątek (23.02.). W sobotę rano już go nie widziałam – mówi kobieta. - W niedzielę o godz. 21.30 zadzwoniłam na Straż Miejską w Tczewie. Odesłali mnie na policję. Z kolei dyżurny policjant powiedział, że nie widzi powodu, żeby wysłać patrol, bo pan żyje w mieszkaniu. 

Kontakt z 59-latkiem się urwał. Nie było go widać na ulicy, na pukanie do drzwi jego mieszkania nikt nie odpowiadał. Mimo interwencji mieszkańców, na miejscu nie pojawiła się żadna ze służby. W poniedziałek ok. godz. 15.30 straż pożarna przesłała informację o znalezieniu zwłok przy ul. Wyszyńskiego. 

- W niedzielę, ok. godz. 14 też chciałam zanieść mu obiad, ale odmówił. Wtedy jeszcze żył – mówi Maria Makowska, sąsiadka 59-latka. - W poniedziałek zięć wskoczył na dach i przez okno wszedł do jego mieszkania. Przez drzwi pytałam, co z nim. Zięć powiedział: mama, Józek chyba nie żyje. Wezwaliśmy policję.

Strażacy wspólnie z policjantami dostali się do wnętrza przez drzwi. Na miejscu nie pojawił się prokurator. Lekarz stwierdził zgon dopiero ok. godz. 19.00. Mieszkańcy nie mogą pogodzić się ze śmiercią – której ich zdaniem – można było zapobiec. (...)



 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ludzie 01.03.2018 16:20
(...) to twoja wina ze Jozek zmarl

Obserwator 01.03.2018 15:56
Klawisz to twoja wina .stoisz od rana do wieczora na ul wyszynskiego i szukasz kumpli do wypicia .to ty klawisz jestes winny smierci Jozka

Kotka 01.03.2018 15:47
Biedny. Jozek.teraz to niech wypowie sie na temat. Jozka jego kolega staly bywalec ul Wyszynskiego ..dlaczego mu nie pomogl tylko pil z nim .

Zibi 01.03.2018 16:05
Dlaczego na ul wyszynskiego wystawione sa reklamy alkoholu na szerokosc chodnika ze nie mozna normalnie przejsc .po co reklamowac piwsko. Usunac te reklamy z ulicy

Tczewski Jarmark Bożonarodzeniowy powraca na początku grudnia! Tczewski Jarmark Bożonarodzeniowy powraca na początku grudnia! Jarmark Bożonarodzeniowy już 7 i 8 grudnia na Starym Mieście w Tczewie. Smakołyki, rękodzieło, strefa gastro. A oprócz zakupów: spotkanie ze Świętym Mikołajem, animacje, muzyka na żywo i … karuzela.Program:7.12 / sobotaod 10.00 – handel (rękodzieło, swojskie jadło, mała gastronomia)*11.00 -20.00 – karuzela11.00 -16.00 – strefa świątecznych animacji13.30 – spotkanie ze Świętym Mikołajem16.00 -18.30 – strefa muzyczna8.12 / niedzielaod 10.00 – handel (rękodzieło, swojskie jadło, mała gastronomia)*11.00 -19.00 – karuzela11.00 -16.00 – strefa świątecznych animacji13.30 – spotkanie ze Świętym Mikołajem, wręczenie nagród w konkursach: plastycznym, fotograficznym „Wakacje z aparatem” oraz w konkursie na najpiękniejsze stoisko jarmarku15.00 -17.30 – strefa muzyczna* handel może trwać maks. do godz. 20.00 w sobotę, a w niedzielę do 19.00, ale niektóre stoiska będą czynne krócejMiejsce: plac Hallera, ul. Mickiewicza, ul. Krótka, ul. Jarosława Dąbrowskiego (deptak), ul. Wyszyńskiego (deptak), ul. Łazienna (fragment)Organizator: Fabryka Sztuk w TczewiePartnerzy: Zakład Usług Komunalnych w Tczewie, Straż Miejska w Tczewie, Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie, Jasna Klubokawiarnia, Fundacja To i Co.Komunikaty:od 2 grudnia – prace montażowe (ustawianie  chat) na pl. Hallera, ul. Mickiewicza, Krótkiej, Wyszyńskiego, Dąbrowskiego – prosimy o nieparkowanie aut7 i 8 grudnia – już od godz. 7.00 w sobotę, a w niedzielę od 8.00 – rejestracja wystawców – prosimy o nieparkowanie aut7 i 8 grudnia – zmiana organizacji ruchu całkowite wyłączenie dwóch jezdni na pl. Hallera vis a vis kamienic nr 1-6 oraz 20-24 Data rozpoczęcia wydarzenia: 07.12.2024 10:00 – Data zakończenia wydarzenia: 08.12.2024 19:00
Reklama
Reklama