- Skandal i niedowierzanie! Pociąg pospieszny przejeżdżający przez Starogard Gdański odwołany, na dworcu zostawiona tylko notatka – napisała internautka. - Kasa nieczynna, nie ma nikogo kto mógłby udzielić informacji. Transport zastępczy nie pojawia się. Pani z infolinii nie potrafi udzielić informacji dlaczego pociągu nie ma. Brak profesjonalizmu i szacunku dla podróżnych-klientów którzy płacą za bilet.
Będzie zastępczy. Ale kiedy?
Mowa o odręcznie sporządzonej informacji, którą można było znaleźć na dworcu w Starogardzie Gd.:
„Uwaga podróżni! Pociąg o godz. 10.25 pośpieszny do Tczewa jest odwołany w dniu dzisiejszym. W zamian jedzie autobus komunikacji zastępczej i nie wiadomo dokładnie o której będzie, prawdopodobnie z 2-godzinnym opóźnieniem”. W internecie zawrzało. Posypało się sporo komentarzy, część z nich prześmiewczo potraktowała sposób poinformowania pasażerów przez pracowników PKP, część w dosadnych słowach skomentowała podejście przewoźnika do swych klientów. (...)
Napisz komentarz
Komentarze