W piątek, 11 sierpnia br. do redakcji GT zadzwonił zaniepokojony mieszkaniec. Poprosił o zainteresowanie sprawą jego sąsiadów - ojca i bardzo młodej córki. Według jego relacji, mężczyzna miał być przykuty do łóżka, a domem miała zajmować się 9-letnia dziewczynka.
„Tu naprawdę było źle”
Z opisu mieszkańców wynikało, że kilka godzin wcześniej, matka dziecka została przewieziona do szpitala dla psychicznie chorych. Już wcześniej, z uwagi na dobro dziecka i ojca, sąsiad wezwał policję, służby medyczne do matki dziewczynki oraz pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tczewie. Nie będąc pewnym czy pracownik MOPS podjął działania, szukał pomocy wszędzie, także w redakcji GT. Pracownicy MOPS pojawili się w mieszkaniu jeszcze raz, tym razem z konkretną ofertą pomocy. (...)
Napisz komentarz
Komentarze