Reklama
XIX Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie
8 576 osób weszło niedzielę do zimnego Bałtyku podczas XIX Międzynarodowego Zlotu Morsów w Mielnie. Zanurzeni w morzu o temperaturze 2 stopni Celsjusza zaśpiewali hymn „Batyckie morsy” i pokazali, że łączy ich wspólna zabawa i zimowe hobby, jakim jest morsowanie.
Frekwencja potwierdziła, że Mielno jest niekwestionowaną światową stolicą morsów.
- Gościliśmy ponad 250 klubów z rozległych zakątków globu. Najstarsza foczka na Zlocie to 95- letnia Krystyna Garala z klubu Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle, a najstarszym morsem był 80- letni Zygmunt Nyka, który przyjechał z klubu „Morsy Szubin” - poinformowała Gazetę Kociewską Mirosława Diwyk-Koza z Urzędu Miejskiego w Mielnie. - I miejsce w Turnieju Mrozoodpornych wywalczył klub „Wodne Niebo” z Ostrorogu. Natomiast najpiękniej przebraną ekipą były morsy z Tomaszowa Mazowieckiego, które skradły show i otrzymały pierwsze miejsce w tematycznym konkursie – dodaje.
W zlocie uczestniczyła spora grupa zimnolubów z Kociewia.
Fot. Jacek Trzosowski
Frekwencja potwierdziła, że Mielno jest niekwestionowaną światową stolicą morsów.
- Gościliśmy ponad 250 klubów z rozległych zakątków globu. Najstarsza foczka na Zlocie to 95- letnia Krystyna Garala z klubu Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle, a najstarszym morsem był 80- letni Zygmunt Nyka, który przyjechał z klubu „Morsy Szubin” - poinformowała Gazetę Kociewską Mirosława Diwyk-Koza z Urzędu Miejskiego w Mielnie. - I miejsce w Turnieju Mrozoodpornych wywalczył klub „Wodne Niebo” z Ostrorogu. Natomiast najpiękniej przebraną ekipą były morsy z Tomaszowa Mazowieckiego, które skradły show i otrzymały pierwsze miejsce w tematycznym konkursie – dodaje.
W zlocie uczestniczyła spora grupa zimnolubów z Kociewia.
Fot. Jacek Trzosowski
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze