piątek, 2 maja 2025 10:04
Reklama Advertisement

Balkon w gołębich odchodach

Zapaskudzone elewacje, dachy, odpychające wyglądem gzymsy i rynny – tak coraz częściej wyglądają tczewskie bloki i wieżowce. 
Balkon w gołębich odchodach

Takie są skutki dokarmiania dzikich ptaków przez mieszkańców…

Reklama

Gołębnik na balkonie

Prawdziwy problem mają ci, którzy sąsiadują z balkonami niezamieszkanych lokali. Tam gołębie, zachęcone dokarmianiem przez innych mieszkańców budynku, rozgaszczają się robiąc z balkonu prawdziwy gołębnik.

- Sąsiaduję właśnie z takim balkonem – opowiada pan Wojciech, mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Jedności Narodu. - Jest on bardzo zanieczyszczony, mnóstwo na nim gołębi, także zdechłych lub chorych. Ptaki przechodzą też na mój balkon. Obawiam się różnych chorób, robactwa, tym bardziej, że latem podczas wysokich temperatur dochodził stamtąd straszny fetor. Myślałem, że co jakiś czas właściciele zaglądają do mieszkania, za które – mimo, że w nim nie zamieszkują – są odpowiedzialni. W Spółdzielni zasugerowano mi, abym zaopatrzył się w siatkę zabezpieczającą przed gołębiami. Jednak według mnie to sąsiedzi powinni założyć taką siatkę i przede wszystkim zrobić porządek na swoim balkonie.

Zanieczyszczenia usuwa właściciel

- Zgodnie z § 3 ustęp 1 punkt 5 Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy miejskiej Tczew utworzonym na podstawie Ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach właściciele nieruchomości zobowiązani są do usuwania zanieczyszczeń z powierzchni nieruchomości - informuje dr Maria Wons, zastępca Państwowego Inspektora Sanitarnego w Tczewie. - Ponadto informuję, że właściciel, posiadacz lub zarządzający nieruchomością są obowiązani utrzymywać ją w należytym stanie higieniczno – sanitarnym w celu zapobiegania zakażeniom i chorobom zakaźnym, w szczególności zwalczać gryzonie, insekty i szkodniki, usuwać padłe zwierzęta z nieruchomości oraz usuwać odchody zwierząt z nieruchomości. Opisany wyżej problem należy zgłosić do właściciela, zarządcy lub administratora nieruchomości. Niestety, sygnały dochodzące ze strony opinii publicznej wskazują, że obowiązek wynikający z cytowanej wyżej ustawy w wielu przypadkach jest zaniedbany lub niedostatecznie realizowany, co skutkuje wielorakimi negatywnymi skutkami, w tym sanitarnymi i wizerunkowymi.

Dodatkowo PPIS w Tczewie informuje, że do tutejszego organu nie wpłynęły zgłoszenia zachorowań na choroby odzwierzęce, w tym przenoszone przez gołębie.

Bez odzewu…

Administracja osiedla skontaktowała się z właścicielami lokalu, ale niestety – mimo ich próśb o uprzątnięcie balkonu i zabezpieczenie go specjalną siatką – wciąż tego nie zrobili.

Nie tylko administracja osiedla Garnuszewskiego boryka się z problemem gołębi. Niestety, bez współpracy mieszkańców nie będzie w stanie rozwiązać problemu. Powinni oni pamiętać o niedokarmianiu ptaków. To, że upodobały sobie konkretne miejsce do wypoczynku bądź gniazdowania nie jest przypadkowe. Znalezienie w pobliżu źródła wody i pokarmu, gołębie traktują jako zaproszenie do regularnych odwiedzin.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

magister 15.10.2013 12:05
do d... te wszystkie przepisy, prawa i ustawy...i każdy robi co chce

Reklama
15.10.2013 08:28
znalazły skrytkę i domek

14.10.2013 14:53
karmisz per Pani/ per Pan to srają hehehehe

14.10.2013 10:23
Ptaki pokoju !! To ludzie niszczą i ich nauczyc trza kultury i szacunku !!!

man 13.10.2013 21:08
Ta administtacja z garnuszewskiego jest słaba, z wieloma rzeczami sobie nie radzi ale i rzadko ktoś zgłasza...ludzi za frak i jazda sprzątać

Reklama