piątek, 1 listopada 2024 20:32
Reklama
Reklama

Ile koncesji na sprzedaż alkoholu w Tczewie?

TCZEW. Występ nowego komendanta Straży Miejskiej, medal „Pro Domo Trsoviensi” dla Adama Murawskiego, uchwalenie „Programu rozwoju sportu na lata 2008-2010” oraz dyskusja koncesjach na sprzedaż alkoholu - tak w kilku słowach można streścić ostatnią sesję Rady Miejskiej Tczewa.
Ile koncesji na sprzedaż alkoholu w Tczewie?
Jeśli mównica sali im. Franciszka Fabicha byłaby sceną, a sesja Rady Miejskiej koncertem, gwiazdą dnia byłby nowy komendant Straży Miejskiej Andrzej Jachimowski. I to nie byle jaką gwiazdą, bo gwiazdą rocka!

Rockowy show z mównicy
Jego występ został wysłuchany w ciszy i skupieniu. Tylko od czasu do czasu można było usłyszeć przełknięcie śliny któregoś z radnych. Nowy komendant Straży Miejskiej zapowiedział małą rewolucję w organizacji i strategii tczewskich strażników, którą można ująć w dwóch słowach: brak litości.
Włodzimierz Mroczkowski, przewodniczący Rady Miejskiej, po wysłuchaniu „expose” Andrzeja Jachimowskiego, poprosił nowego komendanta o pomoc przy uchwaleniu regulaminu Straży Miejskiej.
- Rada Miejska usunęła kilka miesięcy temu z porządku obrad projekt statutu i regulaminu pracy Straży Miejskiej w Tczewie - przypomniał Włodzimierz Mroczkowski. - Dlatego prośba do pana, aby jak najszybciej przejrzał pan projekt i podzielił się z nami ewentualnymi propozycjami. Abyśmy jak najszybciej mogli taki regulamin uchwalić.
Andrzej Jachimowski obiecał, że zapozna się z regulaminem, ale…
- Dla mnie w tej chwili najważniejsze jest rozpoczęcie współpracy z policją - przyznał.
Radny Roman Kucharski nie zgodził się z nowym komendantem w jednej sprawie.
- Jest pan tu od 3 dni i już jest pan w stanie ocenić naszą Straż Miejską? Byliśmy na kontroli Straży Miejskiej. Nie chcę jej bronić, ale chyba nie jest aż tak źle jak pan mówi?
- Nie, nie - bronił się komendant. - Chodzi mi o efektywność pracy strażników, o ich wyniki w służbie.
Po szczegółową relację z „koncertu” nowego komendanta odsyłamy do materiału na str. 6 „Gazety Tczewskiej”.

Medal dla maszynisty
Obradująca w ub. tygodniu Rada Miejska podjęła - na wniosek Towarzystwa Ziemi Tczewskiej oraz Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce (Koło Zakładowe w Zajączkowi Tczewskim) - uchwałę o nadaniu „Pro Domo Trsovinsi”. Przyznawany przez Radę Miejską medal przypadł tym razem Adamowi Murawskiemu.
- Za działalność społeczną wśród kolejarzy Zajączkowa Tczewskiego i w innych strukturach organizacyjnych PKP oraz podejmowanie rozlicznych inicjatyw i działań, dobrze służących promowaniu Tczewa na terenie całego kraju - tak brzmi uzasadnienie Kapituły Medalu. Przedstawiony jej materiał wnioskodawców oraz wiedza jej członków wskazują, że Adam Murawski jest wzorem zaangażowania mieszkańca, któremu Tczew jest bliski i któremu on sam chce służyć.
Kapituła z przyczyn formalnych odrzuciła kandydaturę tczewskiego trenera sportów siłowych - Józefa Bejgrowicza.
Sylwetkę Adama Murawskiego przybliżył podczas sesji Kazimierz Ickiewicz.

Sport to zdrowie
Większością głosów (22 za i tylko 1 wstrzymujący) uchwalony został „Program rozwoju sportu na lata 2008 - 2010”. Radni uznali, że sport jest ważnym elementem działania samorządu Tczewa na rzecz rozwoju gminy, gdyż wpływa na jakość życia mieszkańców, przyczynia się do kształtowania zdrowego społeczeństwa, które aktywnie uczestniczy w życiu regionu - społeczeństwa zaangażowanego w rozwiązywanie codziennych problemów, a przede wszystkim wolnego od uzależnień i patologii. Zdrowe społeczeństwo buduje pozytywny wizerunek gminy.
Celem strategicznym programu jest więc podniesienie stanu zdrowia oraz sprawności fizycznej mieszkańców miasta. Jednym z rozdziałów uchwalonego programu jest „Sport dla wszystkich”. „(…) nazywany również sportem masowym, ma za zadanie umożliwienie dostępu do aktywności fizycznej jak najszerszym grupom społecznym, w formach odpowiadającym zainteresowaniom i indywidualnym możliwościom każdego mieszkańca Tczewa” - mówi ustawa. Do zadań tego programu należy więc m.in. zwiększenie dostępności do bazy sportowo-rekreacyjnej, organizację różnorodnych imprez masowych, rozbudowa bazy rekreacyjnej, a także współpraca samorządu ze spółdzielniami mieszkaniowymi w zakresie budowy osiedlowych boisk i zagospodarowania terenów zielonych.
Realizacja przyjętego programu ma także doprowadzić do polepszenia sytuacji w zakresie sportu szkolnego: zwiększenia liczby sportowych zajęć pozalekcyjnych oraz większego dostępu do obiektów dla uczniów niepełnosprawnych.

Więcej alkoholu dla Tczewa?
W związku z tym, że na terenie miasta wciąż powstają nowe punkty sprzedaży artykułów spożywczych, Rada Miejska podjęła uchwałę o zmianie obowiązującej dotychczas ustawy ograniczającej liczbę koncesji na sprzedaż alkoholu. 60 koncesji, którymi dysponowało miasto, już dawno zostało rozdanych, a ze strony właścicieli sklepów wciąż napływają kolejne wnioski o ich przyznanie (w chwili obecnej jest czterech oczekujących). Przypominamy, że w 2004 r. Rada Miejska podjęła uchwałę ograniczającą liczbę koncesji do jednej na każdy rozpoczynający 1000 mieszkańców. Podczas minionej sesji ustawa została skreślona. Dyskusję na ten temat podjęto, ale dopiero... po przegłosowaniu uchwały.
- Popieram, ale jeśli będziemy chcieli nagle przyznać więcej niż trzy koncesje, wojewoda na pewno taki wniosek odrzuci - zauważył radny Krzysztof Misiewicz. - Tym bardziej, że oprócz czterech oczekujących, są także trzy osoby, które składały wniosek o przyznanie koncesji już kilkakrotnie, a dotychczas dostawały odmowy.
- Powinniśmy do tych osób wysłać pisma z informacją, że mogą ponownie złożyć swój wniosek - zaapelowała radna Brygida Genca. - Niech każdy ma równe szanse. Oczywiście jeśli wpłynęłoby nagle ok. 10 wniosków, to prezydent musiałby wybrać te trzy osoby, którym koncesja zostanie przyznana.
Radny Kazimierz Smoliński zauważył, że Rada Miejska ma negatywne doświadczenia związane ze zwiększaniem liczby punktów sprzedaży alkoholu, jeśli chodzi o współpracę z organem nadzoru, z wojewodą.
- Radykalne zwiększenie liczby koncesji na pewno spotka się z negatywną decyzją wojewody. Obecna sytuacja jest skutkiem tego, że od 17 lat nikomu żadna koncesja nie została odebrana. Dlatego jestem pozytywnie nastawiony po wypowiedzi komendanta Jachimowskiego, który zapewnia, że nastąpi radykalne zwiększenie skuteczności Straży Miejskiej. Wszyscy wiemy, że jest w mieście wiele punktów, gdzie sprzedaje się alkohol nietrzeźwym oraz nieletnim. Należy podjąć w tej sprawie działania, zabierać koncesje tym, którzy łamią przepisy.
Na koniec dygresja, choć dalej w atmosferze alkoholowych „oparów”: Włodzimierz Mroczkowski spytał radnych jak oceniają decyzję Komisji Europejskiej o zgodzie na sprzedaż „wina owocowego” na terenie Polski. Głos zabrał ponownie Kazimierz Smoliński.
- Myślę, że jesteśmy jedynym krajem na świecie, który będzie miał w sprzedaży wino mające termin przydatności do spożycia - spuentował radny.

Pro Domo Trsoviensi dla Adama Murawskiego
Adam Murawski urodził się w 1959 r. w Tczewie. Przez 10 lat pracował w Predom Metrix, skąd przed 23 laty przeniósł się na PKP - do Zespołu Drużyn Trakcyjnych w Zajączkowie Tczewskim, gdzie aktualnie jest starszym maszynistą elektrycznych pojazdów trakcyjnych. Działalność społeczną w sekcji elektrycznych pojazdów trakcyjnych w Zajączkowie rozpoczął z chwilą reaktywowania w październiku 1989 r. Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce. W ramach prowadzonej kroniki związkowej odtworzył i udokumentował kolejarską historię Tczewa. Jest członkiem - kolegium redakcyjnego „Głos Maszynisty” i Ogólnopolskiego Klubu Zainteresowań „Kolejnictwo” im. Adama Ernesta Malinowskiego, w ramach którego zbiera eksponaty filatelistyczne. Jest także współtwórcą nowych znaczków oraz pierwszym i jedynym tczewianinem, który znalazł się na eksponacie filatelistycznym wydanym przez Pocztę Polską. Współprojektant stempla okolicznościowego z okazji VIII Ogólnopolskich Obchodów Europejskiego Dnia Maszynisty Kolejowego. Współinicjator kartki pocztowej z nadrukowanym znaczkiem pocztowym, wydanej przez Dyrekcję Generalną Poczty Polskiej z okazji 150-tej rocznicy oddania do użytku Mostu Kolejowo-Drogowego przez rzekę Wisłę w Tczewie. Jest wszędzie tam, gdzie mówi się, pisze i gromadzi materiały o Tczewie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama